Marcin Hakiel od dawna wiedział o romansie Katarzyny Cichopek o Macieja Kurzajewskiego, a może dowiedział się o ich relacji dopiero po rozwodzie? Bliski przyjaciel aktorki zdradził prawdę!

Reklama

Kiedy Katarzyna Cichopek przyznała się Marcinowi Hakielowi do romansu?

Odkąd Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ogłosili światu swoją miłość, była żona prowadzącego "Pytanie na śniadanie" bombarduje zakochanych kąśliwymi komentarzami. Paulina Smaszcz nie zamierza milczeć i za pośrednictwem mediów społecznościowych zarzuca Cichopek i Kurzajewskiemu hipokryzję, kłamstwa i zdradę, o której odważył się wprost powiedzieć mąż aktorki - Marcin Hakiel.

- Marcin Hakiel jako jedyny miał odwagę powiedzieć o zdradach, które trwały od realizacji programu "Czar par". Pan Marcin jest mądrym mężczyzną, który już buduje swoje szczęście i bardzo trzymam za niego kciuki - pisze na Instagramie Paulina Smaszcz.

Paulina Smaszcz wytyka zdrady Cichopek i Kurzajewskiemu podkreślając, że jej zdaniem romans Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego zaczął się już w 2019 roku. Jak jednak zdradza informator "Pudelka", rozwój ich zażyłości wyglądał zgoła inaczej.

- Kasia na pewno nie zdradzała Marcina od lat, jak twierdzi była żona Macieja - przyznaje bliski przyjaciel Katarzyny Cichopek w rozmowie z "Pudelkiem".

Informator wyznał również, kiedy Marcin Hakiel dowiedział się o relacji swojej żony i jej programowego partnera.

Piotr Molecki/East News

Zobacz także: Paulina Smaszcz ostro: "Ukształtowały mnie złe doświadczenia". Internauci: "Nie radzi sobie pani z odrzuceniem"

Zobacz także

Okazuje się, że Katarzyna Cichopek poinformowała męża o uczuciach do Macieja Kurzajewskiego jak tylko ich relacja weszła na kolejny etap.

- Jak tylko pojawiło się uczucie między Cichopek a Kurzajewskim, Marcin został od razu o tym poinformowany. Kasia powiedziała, że nie chce go oszukiwać i nie potrafi żyć w kłamstwie. To było w styczniu tego roku. Ich małżeństwo od dłuższego czasu przechodziło poważny kryzys - zdradza informator portalu.

EOS

Zobacz także: Marcin Hakiel wbija szpilę Katarzynie Cichopek. "W życiu nie chodzi o to..."

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel ogłosili rozstanie na początku marca, czyli dokładnie dwa miesiące po tym, jak aktorka miała poinformować męża o rozwijającym się uczuciu do prowadzącego "Pytanie na śniadanie". Miesiąc później Marcin Hakiel nie kryjąc rozgoryczenia mówił wprost:

- Od jakiegoś czasu prosiła już o wolność, więcej wolności, przestrzeni. Ja jej to dałem, no a pewnego dnia się okazało, że ta wolność ma imię - wyznał Marcin Hakiel w "Mieście kobiet".

Jak się jednak okazuje, pomimo kryzysu, głośnego rozstania i hucznego rozwodu, Katarzyna Cichopek jest wdzięczna byłemu mężowi, że za klasę, jaką wykazał się po zakończeniu ich związku.

- Kasia jest wdzięczna Marcinowi, że zachowuje klasę w tej sytuacji. Co ciekawe, dużą zasługę ma w tym jego nowa dziewczyna. Zależy jej na spokoju i unikaniu burd medialnych. Jest w dobrym kontakcie z Kasią. W końcu zdarza się, że opiekuje się jej dziećmi - zdradza informator "Pudelka".

Spodziewaliście się tego?

Reklama

Zobacz także: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski znikną z "Pytania na śniadanie"? Co dalej z ich karierą w TVP?!

Instagram @katarzynacichopek
Instagram @marcinhakiel
EOS
Reklama
Reklama
Reklama