Walka z koronawirusem w Australii wydaje się być wygrana – tak informują zagraniczne media. Dzięki zastosowanym procedurom i przestrzeganiu kwarantanny przez mieszkańców od 18 kwietnia w Australii liczba zarażeń cały czas spada. Każdego dnia notowanych jest już jedynie kilkanaście nowych zarażeń COVID-19! W jaki sposób udało się zatrzymać koronawirusa? Czy w Polsce są stosowane podobne procedury?

Reklama

Zobacz także: Jest decyzja w sprawie szkół oraz matur i egzaminów ósmoklasisty. Oficjalne informacje!

Jakie procedury pozwoliły w Australii wygrać walkę z koronawirusem?

23 kwietnia australijski rząd poinformował, że w kraju do tej pory jest 6661 osób zarażonych koronawirusem, ponad 5000 już wyzdrowiało, a 75 zmarło z powodu COVID-19. Pozytywną informacją jest fakt, że liczba nowych zakażeń z dnia na dzień maleje i czasem jest to zaledwie kilka przypadków. W związku z tym w Australii podjęto decyzję o stopniowym zdejmowaniu ograniczeń i już w maju planowane jest otwieranie placówek oświatowych.

W Australii rząd bardzo szybko zareagował na epidemię koronawirusa i masowo wykonywano obywatelom testy na obecność COVID-19, co skutkowało wykryciem osób zarażonych i dzięki temu kwarantanna była skuteczna, ze względu na izolację tych, którzy mogli zakażać innych. Już na początku marca rząd wprowadził obowiązek zachowywania dystansu oraz zamknięto kina, teatry, restauracje i szkoły. W drugiej połowie marca Australia zamknęła granice, a powracający do kraju musieli się poddać obowiązkowej kwarantannie.

Epidemiolodzy są zgodni, a wśród nich profesor Tony Blakely, że kraj tak szybko wygrał walkę z koronawirusem dzięki szybkiemu diagnozowaniu osób zarażonych.

Zobacz także

Czy w Polsce powtórzy się taki scenariusz?

Zobacz także: Koronawirus. Są nowe rozporządzenia: nowe godziny dla seniorów i brak obowiązku noszenia maseczki w lasach!

East News

Sytuacja w Australii jest coraz lepsza! Czy inne kraje wezmą z nich przykład i wprowadzą podobne procedury?

East News

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama