Uszanowano jej ostatnią wolę. Tak pożegnano Sonię Szklanowską z „Hotelu Paradise”
Pogrzeb Soni Szklanowskiej, znanej z programu "Hotel Paradise", odbył się w sobotę, 24 maja, w jej rodzinnej miejscowości Świekatowo w województwie kujawsko-pomorskim. Zgodnie z jej ostatnią wolą, żałobnicy ubrali się w jasne stroje i przynieśli białe róże. W ostatnim pożegnaniu uczestniczyli bliscy, przyjaciele i mieszkańcy. Atmosfera była pełna wzruszeń – trudno było powstrzymać łzy.

Nagła śmierć Soni Szklanowskiej wstrząsnęła fanami i światem mediów. Zaledwie 25-letnia uczestniczka programu „Hotel Paradise” zmarła 17 maja, pozostawiając ogromny żal i niedowierzanie. W sobotę, 24 maja, w Świekatowie odbył się jej pogrzeb. Rodzina, przyjaciele i mieszkańcy licznie zgromadzili się w kościele, by w pełnym wzruszenia nastroju pożegnać młodą gwiazdę.
Wzruszający pogrzeb w Świekatowie
Już przed godziną 10:00 w kościele pw. św. Marcina Biskupa w Świekatowie zaczęli gromadzić się pierwsi żałobnicy. Zgodnie z ostatnią wolą zmarłej, założyli jasne stroje i przynieśli białą różę. Ceremonia pogrzebowa odbyła się w sobotę, 24 maja 2025 roku, o godzinie 11:00. Po Mszy Świętej Żałobnej nastąpiło odprowadzenie Soni Szklanowskiej na cmentarz parafialny.
Od dnia śmierci, codziennie o godzinie 18:30, w kościele trwała modlitwa różańcowa za duszę zmarłej. W dniu pogrzebu rozpoczęła się ona o 10:30. Cała uroczystość miała wyjątkowo emocjonalny charakter – obecni nie kryli łez, a atmosfera była pełna smutku, ale i wzruszenia. Jak informuje „Fakt”, kościół był wypełniony po brzegi, a proboszcz parafii dziękował wszystkim, którzy przyjechali z różnych stron Polski, by pożegnać młodą kobietę, która poruszyła serca tysięcy ludzi.
Kim była Sonia Szklanowska?
Sonia Szklanowska zdobyła ogólnopolską rozpoznawalność jako uczestniczka drugiej edycji reality show „Hotel Paradise”. Program ten, emitowany w telewizji TVN7, przyniósł jej ogromną popularność. Widzowie zapamiętali ją jako osobę energiczną, uśmiechniętą i niezwykle autentyczną. Szybko zdobyła sympatię publiczności dzięki swojej charyzmie, szczerości i otwartości na ludzi.
Po zakończeniu programu Szklanowska nie zniknęła z mediów. Rozwijała karierę muzyczną, wydając takie utwory jak „Oto Raj” oraz „Dwa miesiące”. Jej twórczość spotkała się z ciepłym przyjęciem fanów, którzy chętnie śledzili każdy jej krok w mediach społecznościowych. Sonia współprowadziła również program „Jedziemy na wakacje” w Telewizji WP, gdzie wspólnie z Rafałem Cieszyńskim odwiedzała najciekawsze wakacyjne miejsca w Polsce i za granicą.
Okoliczności śmierci i śledztwo prokuratury
Tragiczna wiadomość o śmierci Soni Szklanowskiej pojawiła się 17 maja 2025 roku. Miała zaledwie 25 lat. Jej odejście wywołało falę poruszenia wśród fanów oraz w środowisku show-biznesu. Oficjalna przyczyna zgonu nie została od razu podana do publicznej wiadomości. Sprawę natychmiast przejęła Prokuratura Rejonowa w Świeciu, która rozpoczęła postępowanie mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tej tragedii.
Śledztwo prowadzone jest w oparciu o art. 151 Kodeksu karnego, który dotyczy przypadków, w których ktoś namową lub udzieleniem pomocy doprowadza drugą osobę do targnięcia się na własne życie. Taka procedura jest standardowa w sytuacjach nagłej, niewyjaśnionej śmierci, w szczególności osoby młodej.
Śledczy zabezpieczyli materiały dowodowe, w tym korespondencję prywatną, zapisy z mediów społecznościowych oraz przesłuchują świadków. Ich celem jest dokładne ustalenie, czy zgon Soni Szklanowskiej mógł być wynikiem wpływu osób trzecich. Prokuratorzy czekają również na pełną opinię biegłych oraz wyniki badań toksykologicznych. Do tego czasu postępowanie pozostaje otwarte, a wszelkie spekulacje muszą zostać zweryfikowane przez śledczych.
Zobacz także:
- Sonia Szklanowska opublikowała to na Instagramie kilka godzin przed śmiercią
- Uczestnicy "Hotelu Paradise" żegnają Sonię Szklanowską. Te słowa łamią serce
