W 1471 odcinku „M jak miłość”, który zobaczymy w 19 listopada, dojdzie do napadu na Ulę. Ta dramatyczna sytuacja skończyłaby się tragicznie dla Uli, gdyby nie pomoc Janka, który nie będzie miał już tyle szczęścia i zostanie postrzelony przez bandytę. Grzelak w ramach zemsty na Bartku zdecyduje się wziąć na cel jego żonę. Pobije ją, przystawi nóż do gardła i będzie próbował zgwałcić. Czy ktoś usłyszy jej krzyki w lesie? W którym momencie zjawi się Janek?

Reklama

Grzelak zgwałci Ulę?

Ula w najgorszym koszmarze nie spodziewała się, że dawny szef Barta zgotuje jej takie piekło. Grzelak pobije Lisiecką i dopadnie ją w lesie. Zmasakruje jej twarz, a potem zacznie grozić przy pomocy noża. Niestety nikt nie odpowiada na jej krzyki o pomoc. Dziewczyna nie ma zamiaru się poddać i zacznie walczyć z bandytą, czym pogorszy swoją sytuację. Grzelak w szale złości będzie chciał zgwałcić Ulę, wiedząc, że to zaboli Bartka najbardziej:

Grzeczna, ładna... Twój mąż ma wielkie szczęścia. To nic osobistego, po prostu to go najbardziej zaboli... - powie dotykając twarzy dziewczyny.

Kiedy Janek zjawi się z pomocą?

Ula wiedząc, co stanie się za chwilę zacznie przeraźliwie krzyczeć i wtedy w lesie pojawi się Janek. Policjant zrobi wszystko by uwolnić byłą narzeczoną i wyceluje pistolet prosto w Grzelaka. Nie zdąży oddać strzału, bo to bandyta pierwszy go postrzeli i ucieknie. Tym razem policjant będzie w bardzo złym stanie, bo kula przeszła obok serca. Czy uda mu się wyjść cało z tej sytuacji? Z całą pewnością może liczyć na wielkie wsparcie od Uli, która nie opuści go nawet na chwilę!

Instagram
Instagram

Instagram
Reklama

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama