Konsekwencje udziału w "Azja Express" są dla niektórych bolesne. Napięcia między uczestnikami show nieoczekiwanie przerodziły się w wojnę na słowa w realnym życiu. Najpierw na modelkę Renatę Kaczoruk spadły gromy za zachowanie wobec innych w "Azja Express". Wtedy w obronie Renaty stanął jej partner Kuba Wojewódzki. W wywiadzie dla Playboy.pl zaatakował w odwecie Małgorzatę Rozenek-Majdan.

Reklama

Przypomnijmy, że w jednym z odcinków Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan wytknęła Renacie, że nie zachowała się fair, gdy zabroniła kierowcy ciężarówki, którą jechała, zatrzymać się i zabrać ich. Kuba Wojewódzki nie mógł tego darować Małgorzacie Rozenek-Majdan i powiedział m.in., że weszła ona do showbiznesu, jak do agencji towarzyskiej. Za te słowa Kubie Wojewódzkiemu grozi proces.

Tymczasem, jak donosi magazyn "Party", między Małgorzatą Rozenek, a Renatą Kaczoruk nie było poza planem zdjęciowym nigdy żadnego konfliktu czy wzajemnej krytyki. Co więcej, Małgorzata Rozenek-Majdan widząc po trzecim odcinku "Azja Express" falę hejtu, która zalewa "Renulkę", zaproponowała jej spotkanie.

Chciała z Renatą pogadać, a może nawet wrzucić wspólne zdjęcie na Instagram, by pokazać,
że program to program, ale w zwyczajnym życiu nie mają do siebie żalu – zdradza „Party” koleżanka
Małgorzaty.

Renata Kaczoruk jednak odmówiła, wykręcając się brakiem czasu. Do spotkania nie doszło, w zamian Rozenek-Majdan otrzymała kilka dni później cios od Wojewódzkiego w wywiadzie dla Playboya. Teraz Małgorzata z Renatą nie mają sobie chyba za dużo do powiedzenia.

Więcej o tym, jak skończy się wojna na słowa między Kubą Wojewódzkim, a Małgorzatą Rozenek-Majdan czytaj w najnowszym numerze magazynu "Party".

Zobacz także

Małgorzata Rozenek-Majdan i jej mąż Radosław zyskali sympatię widzów po programie "Azja Express".

ONS

Reklama

Renata Kaczoruk została "czarnym charakterem" po kilku odcinkach programu "Azja Express"

ONS
Reklama
Reklama
Reklama