Zniknięcie księżnej Kate to temat numer jeden w Wielkiej Brytanii i nie tylko. Po raz ostatni księżna Walii wystąpiła publicznie w grudniu ubiegłego roku. W połowie stycznia dowiedzieliśmy się, że trafiła do londyńskiej kliniki, w której przeszła operację jamy brzusznej. By uspokoić opinię publiczną, Pałac Buckingham poinformował, że Kate Middleton czuje się dobrze i przechodzi proces rekonwalescencji. Ponoć ma wrócić do swoich oficjalnych obowiązków dopiero po Wielkanocy. W ciągu ostatnich tygodni jednak w mediach rozpętała się burza. Internauci żyją teoriami spiskowymi na temat nieobecności żony następcy tronu. Mówi się o rozwodzie, ciąży, a nawet operacji plastycznej. Royalsi stracili wiarygodność i każdy komunikat rodziny królewskiej, a także nagrania żony księcia William budzą wątpliwości. Poznaliśmy nową teorię.

Reklama

Ekspertka o zniknięciu księżnej Kate: „Windsorowie nie uczą się na błędach, a sytuacja z Dianą niczego ich nie nauczyła”

Ostatnio Pałac Kensington skomentował burzę wokół nagrania z księżną Kate. Wydaje się, że komunikaty roylasów jednak nie mogą już uspokoić fanów, dopóki ci nie zobaczą żony następcy tronu podczas publicznego wystąpienia. Wokół jej zniknięcia powstało już mnóstwo teorii spiskowych. Głos zabrała nawet sobowtórka Kate Middleton, która odniosła się do wideo, którego wiarygodność podważają internauci.

Zapytaliśmy o tę sprawę Gabrielę Czernecką, ekspertkę od rodziny królewskiej, autorkę podkastu „Royal Story. Królewska rodzina”. Dziennikarka doszła do zaskakujących wniosków. Jej zdaniem księżna Kate zeszła na drugi plan, by media przestały się nią tak intensywnie interesować, jak było to w przypadku tragicznie zmarłej księżnej Diany. Jak widzimy, efekt okazał się zupełnie odwrotny. Specjalistka podała szereg błędów popełnionych w komunikacji przez royalsów.

Kate Middleton
Tim Goode/Press Association/East News
Takie porównania w tej sytuacji są rzeczą naturalną – Catherine, podobnie jak Diana przed laty, mierzy się teraz z ostrą krytyką. Niestety jeśli przyzwyczaja się media do tego, że zaledwie kilka godzin po porodzie pozuje się do zdjęć w pełnym makijażu i w szpilkach, to tak długa „cisza w eterze” pozostawia przestrzeń na snucie domysłów i teorii spiskowych. Te będą rosły i zwiększały sprzedaż brytyjskiej prasy jeszcze przez dwa tygodnie, bo zgodnie z pierwszym komunikatem Catherine niebawem oficjalnie pokaże się publicznie. Do tego czasu jeszcze nieraz usłyszymy najbardziej zaskakujące historie na temat jej „zniknięcia”, które ma dla rodziny królewskiej katastrofalne skutki pod względem wizerunkowym
– przekazała nam Gabriela Czarnecka.

Ekspertka stwierdziła, że biuro prasowe powinno znacznie wcześniej pokazać księżną Kate i utwierdzić opinię publiczną w tym, że wszystko z nią w porządku. Dodała, że żona księcia Williama ma prawo do prywatności i nie musi dzielić się szczegółami dotyczącymi operacji, jednak chowanie jej oraz publikowanie nieumiejętnie retuszowanej fotografii tylko podsyciło plotki.

Kate Middleton, książę William
SplashNews.com/East News
Błąd nie polega na tym, że nie ujawniono, z czym zmaga się księżna – Catherine bowiem jak każdy ma prawo do prywatności, problemem jest jednak brak poprowadzenia komunikacji w kolejnych tygodniach. Wystarczyło, jak w przypadku króla Karola, opublikować choć jedno nagranie, w którym księżna dziękuje za życzenia zdrowia. Te pojawiły się zdecydowanie za późno i pozostały ledwo zauważalne przez niedokładnie wyretuszowane zdjęcie
– stwierdziła Gabriela Czarnecka.

Na koniec dziennikarka przyznała, że brytyjska rodzina królewska nadal nieumiejętnie buduje komunikację z mediami i choć przeszła tragedię, jaką była śmierć księżnej Diany, nie wyciągnęła wniosków.

Zobacz także
Kate Middleton
Rex Features/East News
Niestety sprawa z usunięciem się w cień na niemal dwa miesiące, a później afera z retuszowanie fotografii obnażyła problemy w zarządzaniu wizerunkiem książęcej pary. Jak widać, Windsorowie nie uczą się na błędach, a sytuacja z Dianą niczego ich nie nauczyła
– dodała.

Myślicie, że rosnące zamieszanie medialne wokół księżnej Kate może z czasem jej zaszkodzić? Jeśli wierzyć wcześniejszym doniesieniom, żona księcia Williama ma pojawić się publicznie po Wielkanocy.

Reklama

Zobacz także: Domniemana kochanka Williama się wygadała. Prawda wreszcie wyjdzie na jaw?

Kate Middleton
Chris Jackson/Press Association/East News
Reklama
Reklama
Reklama