Reklama

Michał Wiśniewski ma za sobą cztery nieudane małżeństwa, jednak z byłymi żonami stara się żyć w zgodzie. Lider Ich Troje zdaje się być idealnym przykładem patchworkowej rodziny, co budzi ogromny podziw w oczach wielu. Teraz w wywiadzie dla Party okazję pochylić się nad tym tematem miała jedna z jego ex ukochanych - Mandaryna. Co ona ma do powiedzenia w kwestii relacji z muzykiem?

Reklama

Mandaryna szczerze o relacji z Michałem Wiśniewskim

Mandaryna była drugą żoną Michała Wiśniewskiego. Pobrali się w 2002 roku i choć doczekali się dwójki dzieci, ich związek nie przetrwał próby czasu i finalnie rozpadł się w 2006 roku. Później lider Ich Troje wziął ślub jeszcze trzy razy i obecnie jest związany z piątą już żoną, z którą ma dwóch synów. Mimo tak ogromnych rewolucji w życiu, wokalista pozostaje aktywny w życiu pozostałych pociech, a także stara się pozostać w przyjacielskich stosunkach z ex partnerkami. Czy tak rzeczywiście jest?

W rozmowie z naszą reporterką Mandaryna miała okazję pochylić się nad tym tematem. Fani niejednokrotnie mogli przekonać się, że ona i Michał darzą się wielkim szacunkiem, ale czy ich relacje naprawdę są tak pozytywne? Okazało się, że wokalistka wyznaje w życiu zasadę, by nie wchodzić w konflikty z innymi, niezależnie od tego, kim ta osoba dla niej jest, dlatego nie inaczej jest w przypadku Wiśniewskiego.

Chyba nie mam osoby, której bym jakoś tak szczerze nie lubiła. Uważam, że to jest dużo przyjemniejsze, jeśli - czy to jest po związku, czy nie - po prostu można się z kimś przyjaźnić, kumplować... móc mu podać rękę

Mandaryna zdradziła także, jaka byłaby jej reakcja, gdyby odkryła, że ktoś ma do niej negatywny stosunek. Obejrzyj wideo, żeby przekonać się, co zdradziła!

Reklama

Zobacz także: Nie spodziewałam się takich wieści. Michał Wiśniewski podzielił się swoim szczęściem: "Trudno wyrazić słowami"

Mandaryna z dziećmi
EOS
Reklama
Reklama
Reklama