Zwolnienia w TVN po sprzedaży? Miszczak nabrał wody w usta, a dyrektor spółki nie zostawia wątpliwości
Będą antenowe rewolucje
Początek tygodnia obfitował w wiele zmian w stacji TVN. Wyznaczono między innymi następcę Kamila Durczoka, którym został Adam Pieczyński. Ponadto grupa ITI ma nowego właściciela, który z pewnością wprowadzi w życie swoje pomysły. Zobacz: Wiemy, kto zastąpi Kamila Durczoka w "Faktach"
Niektóre zmiany mogą być niekorzystne dla znanych i lubianych gwiazd stacji. Jak podaje Super Express amerykańska spółka Scripps Networks Interactive najprawdopodobniej będzie chciała zrezygnować z różnego rodzaju rewolucji kuchennych czy hotelowych. Amerykanie nie wykluczają zmian, ale są też bardzo powściągliwi, jeśli chodzi o wypowiedzi na ten temat:
Zmiany w ramówce będą bez wątpienia. Nie należy spodziewać się rewolucji, a ewolucji - mówi Joseph NeCastro.
Dyrektor programowy Edward Miszczak także nie zbyt wylewnie odniósł się do zaistniałych spekulacji:
Jest zbyt wcześnie by rozmawiać na ten temat. W szczególności, że nie jestem upoważniony do zdradzania jakichkolwiek szczegółów.
Nowy właściciel TVN specjalizuje się głównie w tematyce lifestyle'owej i to właśnie kanały tematyczne ulegną w pierwszej kolejności zmianom. Niewykluczone, że z anteny zniknie też kanał informacyjny TVN24:
To jest możliwe. Nowy nabywca nie ma żadnego doświadczenia w kanałach informacyjnych - mówi Super Expressowi Andrzej Urbański, były prezes TVP.
Jednak gwiazdy związane ze stacją nie mają się czego obawiać, ponieważ Jospeh NeCastro zdementował doniesienia jakoby planował redukcję etatów:
Z przeglądu dokonanego przez nas przed zakupem TVN wynika, że firma ma odpowiedni poziom marży, bardzo dobry dobór treści prezentowanych na antenie, jesteśmy zadowoleni z tego, co robi obecnie lokalny zarząd spółki i nie planujemy żadnych zmian o charakterze strukturalnym.
Jesteście ciekawi, co nowego pojawi się w TVN?
Zobacz: Rozenek na planie "Piekielnego hotelu". Pokazała się w dwóch odsłonach
Plejada gwiazd na ramówce TVN: