Reklama

Szymon Hołownia od lat jest postacią znaną szerokiej publiczności. Zaczynał jako dziennikarz i publicysta, prowadził popularne programy telewizyjne, by w 2020 roku po raz pierwszy kandydować na urząd prezydenta. Choć wtedy nie wygrał, trzy lata później zdobył mandat poselski, a następnie objął jedno z najważniejszych stanowisk w państwie – marszałka Sejmu. W 2025 roku ponownie zdecydował się na udział w wyborach prezydenckich, prowadząc aktywną kampanię – nie tylko w terenie, ale również w mediach społecznościowych.

Reklama

Właśnie tam, podczas majówki, Hołownia wraz z żoną Urszulą Brzezińską-Hołownią opublikowali spontaniczne nagranie, w którym odpowiedzieli na pytania dotyczące codziennego życia. Ich szczerość i poczucie humoru szybko podbiły serca internautów. Co wyznali?

Szymon Hołownia i jego żona odpowiadają na pytania fanów

Szymon Hołownia i jego żona Urszula Brzezińska-Hołownia po raz kolejny pokazali, że nie tylko świetnie odnajdują się w swoich zawodowych rolach – marszałka Sejmu i pilotki wojskowej – ale również potrafią z dystansem i humorem mówić o codziennym życiu. Podczas majówki opublikowali na Instagramie nagranie, w którym odpowiadali na pytania fanów w popularnym formacie Q&A. Krótki filmik błyskawicznie przyciągnął uwagę internautów swoją szczerością i naturalnością.

W materiale para uchyliła rąbka tajemnicy na temat codziennych obowiązków, rodzinnych rytuałów i relacji z córkami. W świecie polityki tak prywatne wyznania są rzadkością, dlatego spotkały się z dużym zainteresowaniem. Odpowiedzi Hołowni i jego żony były spontaniczne i zabawne – co tylko zwiększyło ich autentyczność.

„Kto pierwszy daje buziaka na dzień dobry?” – zapytano. Szymon Hołownia bez namysłu wskazał na córkę: „Ela”, podczas gdy Urszula powiedziała po prostu: „Szymon”. Gdy padło pytanie: „Kto częściej robi śniadanie?”, żona polityka bez wahania odpowiedziała: „Ja”. Z kolei planowanie rodzinnych wyjazdów należy głównie do Szymona. Oboje zgodnie przyznali, że intensywnie pracują, a domowe obowiązki starają się dzielić po równo, zachowując równowagę między pracą a życiem rodzinnym.

Szymon Hołownia zdradził, co robi z żoną wieczorami

Najwięcej emocji wzbudził wątek wieczornego życia rodziny Hołowniów. Gdy padło pytanie: „Kto czyta dzieciom bajki na dobranoc?”, para się rozgadała, zdradzając, jak naprawdę wyglądają ich wieczory. Żona kandydata na prezydenta odpowiedziała: „Raczej jedno jednej, drugie drugiej”. Szymon rozwinął:

Po 19:00 zaczyna się taki festiwal 'Nie, tata mnie dzisiaj kładzie spać. Nie, mama. Nie, tata. Nie, mama'. Później następuje jeszcze trzy razy zmiana tego planu
podsumował polityk.

Żona Hołowni z uśmiechem przyznała: „Nie jesteśmy asertywni, jeśli o to chodzi”. Wieczory są dynamiczne i pełne zamieszania.

Później jest tak, że jak już Eli przeczytasz i ona jednak idzie do mamy, bo jest u Mani. Dynamiczne są wieczory u nas

Ten rodzinny chaos ukazał ich z zupełnie innej strony – jako czułych, zaangażowanych rodziców.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama