Jeszcze niedawno wszyscy w "True Love" ubolewali nad odejściem najbardziej charakterystycznego uczestnika pierwszej edycji, Marcina. Ten pomimo krótkiego okresu, w którym mogliśmy go oglądać na naszych ekranach, mocno zaznaczył swoją obecność. Jak się okazuje, dostał druga szansę na znalezienie prawdziwej miłości!

Reklama

"True Love": Marcin znowu w programie

Im bliżej wielkiego finału, tym coraz więcej dzieje się na szklanym ekranie w nowym miłosnym show TVN-u. Nic dziwnego, w końcu wreszcie to prawdziwe emocje i uczucia zaczynają brać górę. Wszystko także wskazuje na to, że w programie nie ma już miejsca na układy na przetrwanie i nieszczere relacje. Właśnie dlatego w minionych odcinkach "True Love" byliśmy świadkami niespodziewanych roszad. Wówczas okazało się, że z programem pożegnało się aż kilku uczestników! W tej grupie znalazł się Mateusz, bowiem Agata na Ceremonii Miłości postanowiła dać szansę Sebastianowi. Z programu dobrowolnie pożegnała się także Martyna, która już nie widziała w show dla siebie szansy na miłość. Jak się jednak okazuje, produkcja nie pozwoli na nudę - do programu bowiem powrócił jeden z najbardziej kontrowersyjnych uczestników!

Zobacz także: "True Love": Gigi zaskoczyła wyznaniem: "Mieszkam z dzieckiem"

Fani "True Love" podejrzewali, że Julia wróci do programu. Tymczasem jednak okazuje się, że produkcja postawiła na Marcina! Zapewne nie bez powodu. To właśnie ten uczestnik wzbudzał w widzach skrajne emocje. Wówczas ci mieli okazję śledzić jego burzliwą relację z Kingą. Ta jednak skończyła się scenami zazdrości i obopólnym niezrozumieniem. Do Marcina jednak duży sentyment ma Oliwia, która obecnie tworzy relacje z Maxem. Czy to się zmieni?

Zobacz także
Mat. prasowe True Love

Zobacz także: "True Love": Julia przekazała wieści na temat zdrowia: "Czeka mnie przeszczep"

Nie da się, że fani "True Love" są podzieleni. Szczególnie po tym, jak zobaczyli reakcję uczestników na powrót kolegi oraz fakt, że Marcin bez ostrzeżenia wziął Oliwię i wskoczył z nią do wody, czym wywołał złość Maksyma.

- To co zrobiła produkcja... Jeśli chcieliście podnieść oglądalność to dla równowagi trzeba było przywrócić też Julię...a nie tylko Marcina....????????????
- Fajnie że Marcin wrócił. Maksyma chętnie pożegnam
- Marcin? Po co? Zaczynają się powroty....masakra
- A ten Marcin to już przyszedł nawalony? Żenada, na kija go daliście, żeby zadymę zrobił, co ? ????
- Nawalony lub naćpany, bałabym się go na żywo????
- Granie na uczuciach i znowu po tyłku dostanie uczciwy facet ???? i po co....
- Wszedł i już w pierwszej minucie przypomniał, jakim błaznem jest????
- Do tej pory wiele osób pisało, że Marcin powinien wrócić, a jak już wrócił to nagle wszyscy oburzeni???? - rozpisują się Internauci.

Reklama

Jak myślicie? Marcin namiesza?

Mat. prasowe True Love
Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama