Reklama

Była uczestniczka "Top Model", Ola Żuraw ma za sobą bardzo trudną drogę. Gwiazda w wywiadzie na początku roku w podcaście "Tak mamy!" przyznała wprost, że pochodzi z dysfunkcyjnej rodziny, a jej relacje z matką są skomplikowane. Z czasem dziewczyna porzuciła modeling, ponieważ nie chciała być dłużej oceniana. W rozmowie modelka opowiedziała też o stracie ciąży. Teraz opublikowała nagranie, na którym we łzach opowiada o swoich problemach zdrowotnych.

Reklama

Jest bardzo kiepsko. Jak widać, emocje przerosły. Nie mam siły na napisy, bo mam oczy pełne łez — napisała na Instagramie.

"Top Model": Ola Żuraw opowiedziała o problemach ze zdrowiem. "Muszę leżeć"

Uczestniczka czwartej edycji "Top Model", Ola Żuraw nagrała wideo w samochodzie po wizycie u lekarza. Gwiazda przyznała, że znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Ujawniła, że specjaliści zabronili jej chodzić. Modelka nie ukrywała dużych emocji i w pewnym momencie się popłakała.

Jestem po wizycie na świeżo. Jak widzicie, emocje mnie porwały. Jest bardzo źle. Mam też skierowanie na rezonans. Nie mogę chodzić w ogóle. Muszę leżeć i chodzić o kulach, jeżeli już i przyjmować bardzo silne leki — zaczęła.

Zobacz także: Joanna Krupa z córką w "Dzień Dobry TVN". Mała Asha skradła show mamie [ZDJĘCIA]

Instagram @aleksandrazuraw

W dalszej części Ola Żuraw opowiedziała o swoim zdrowiu. Okazało się, że wykryto u niej bardzo poważny stan zapalny. Gwiazda przyznała, że towarzyszy jej ogromny ból. Dodała, że wciąż nieznane jest podłoże jej schorzenia. Możliwe, że to konsekwencje jednego z wypadków z przeszłości.

Instagram @aleksandrazuraw

Jest to poważny stan zapalny biodra, stawu biodrowego oraz ogromna ilość płynu w tym stawie. Tak jak powiedział lekarz dosłownie, że musiałam robić pod siebie z bólu. [...] Nie wiadomo, z czego ten stan zapalny wyniknął. Możliwe, że z jakiegoś starego urazu, bo miała sporo wypadków w swoim życiu. Możliwe, że jest to nieodkryty uraz — wyjaśniła.

Aleksandra Żuraw jeszcze niedawno pokazywała fanom, jak ćwiczy. Internauci postanowili zapytać, czy to w trakcie treningu odniosła koszmarną kontuzję. Gwiazda jednak zaprzeczyła i podkreśliła, że ćwiczenia mogły jedynie pogłębić stan zapalny.

Pytacie, czy to wina treningu siłowego. Odpowiedź brzmi: nie. Ale też miał swój wkład w to, jakim jestem stanie. Uraz nie wydarzył się na treningu, niemniej trening pogłębiał stan zapalny, o którym nie miałam pojęcia i nigdy nie zdiagnozowano po żadnym wypadku, że miałam uraz biodra. Gdybym o tym wiedziała lub pojawiłby się ból na treningu, natychmiast zmieniłabym ćwiczenia tak, jak robiłam to wielokrotnie — napisała.

Instagram @aleksandrazuraw

Fizjo rozłożył ręce i ortopeda także, mówiąc, że nie mieli przypadku, by coś tak poważnego wydarzyło się bez urazu lub w tak młodym wieku. Także kochani, nie bójcie się trenować siłowo, takie rzeczy się normalnie nie zdarzają, ja zwyczajnie zostałam przeklęta — dodała.

Jednak modelka zakończyła pozytywnym akcentem. Była uczestniczka "Top Model" będąc już w domu, nagrała kolejne wideo, w którym stwierdziła, że i tak ma wiele szczęścia. Przypomniała, że cały czas może pracować z domu, a także cały czas odczuwa duże wsparcie ze strony męża i córeczki.

Instagram @aleksandrazuraw

A teraz już po pierwszym przeżyciu emocji kilka słów, zauważam sporo plusów tej sytuacji, za co jestem wdzięczna. Nie mogę wchodzić w rezonans ze smutnymi emocjami, choć muszę je przyjąć, przeżyć, uznać. Pewnie w całej rozpiętości mojego życia nawet nie będę pamiętała tej sytuacji. Najważniejsze, że moja córka i mój mąż są zdrowi. Mam pracę, którą mogę wykonywać z domu. Mam dużo czasu na zadbanie o cerę, rozmowę z wami czy doszkalanie się w rolkach. A może powstanie coś fajnego z bycia tymczasowo nie w pełni sprawną — zakończyła.

Zobacz także: Karolina Pisarek w różowej stylizacji i z torebką za ponad 40 tysięcy [ZDJĘCIA PAPARAZZI]

Mamy nadzieję, że gwiazda szybko wróci do zdrowia. Warto przypomnieć, że w styczniu Ola Żuraw z "Top Model" opowiedziała o stracie ciąży.

Instagram @aleksandrazuraw
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama