Tomasz Karolak z Ameryki wrócił odrodzony! Czy to przez spotkanie z szamanem?

Intensywnie trenuje triatlon, medytuje, sporo czasu poświęca na modlitwę. Tomasz Karolak z Ameryki Południowej wrócił zupełnie odmieniony.

Kiedy wsiadał na pokład samolotu lecącego do Ameryki Południowej, był potwornie zmęczony. Miał za sobą bardzo intensywny okres pracy – w ciągu kilku miesięcy zagrał aż w pięciu filmach, w tym kontynuacji hitowej „Planety Singli”. Rolę w tym filmie dziś można uznać za zapowiedź zmian, które nastąpiły potem w prywatnym życiu Tomasza Karolaka (47).

W „Planecie Singli 2” aktor znów wciela się w postać statecznego i nieco ciapowatego Bogdana, męża zwariowanej Oli, granej przez Weronikę Książkiewicz. Pod wpływem różnych wydarzeń Bogdan przechodzi metamorfozę, postanawia o siebie zadbać, zaczyna ćwiczyć.

Sam Karolak w trakcie podróży do Ameryki też przeszedł duchową przemianę. Wyciszył się, zaczął medytować i dbać o swoją sprawność.

– Tomek na nowo poukładał sobie priorytety. To zaczyna procentować – mówi nam znajomy aktora.

Do Ameryki Południowej Karolak zabrał swojego kolegę Jakuba Urbańskiego, z którym wcześniej parę razy podróżował prywatnie. Wspólne zmagania z trudami tego programu bardzo ich do siebie zbliżyły, a ich znajomość przerodziła się w przyjaźń.

Zobacz: "Ameryka Express": Karolak o krok od śmierci! "To się jeszcze nigdy nie zdarzyło"

Ale na planie Karolak bardzo polubił się także z inną uczestniczką show, Larą Gessler.

– To było dla mnie fantastyczne móc go obserwować. Bardzo mnie zaskoczył przede wszystkim olbrzymią wiedzą na temat kultury południowoamerykańskiej. Oprócz tego zaimponowało mi jego przywiązanie do wiary katolickiej i sposób, w jaki ją przeżywa, zupełnie nietypowy dla Polaków. Razem z nim, Kubą Urbańskim i moim partnerem Piotrem przegadaliśmy wiele godzin – mówi o Tomaszu Lara.

Karolak wywarł też bardzo pozytywne wrażenie na prowadzącej „Ameryka Express”. Agnieszka Woźniak-Starak twierdzi, że aktor wprowadził do show charakterystyczny dla siebie luz oraz poczucie humoru.

– Tomek jest inteligentnym facetem, ma również sporo uroku i jest świetnym showmanem, dlatego ludzie tak lubią go oglądać. Wiele wniósł do programu „Ameryka Express” – mówi w rozmowie z „Fleszem” dziennikarka. Ale Karolak z Ameryki wrócił bogatszy nie tylko o nowe przyjaźnie.

– W jednej z indiańskich wiosek Tomek spotkał się z miejscowym szamanem. Rozmawiał z nim bardzo długo i to niesamowicie pozytywnie na niego wpłynęło. Tamto spotkanie wyraźnie zmieniło jego stosunek do życia i samego siebie – zdradza nam znajomy aktora.

Jego przemianę widać choćby po tym, że wrócił do sportu – znów zaczął trenować triatlon. Z ćwiczeń zrezygnował półtora roku temu, gdy nagle dostał ataku wyrostka i przeżył tylko dzięki błyskawicznej operacji. Od tamtego czasu, głównie z powodu pracy i zawirowań w życiu osobistym, Tomasz nie miał czasu na sport. Dziś znów o siebie dba – kilka razy w tygodniu biega, pływa i jeździ na rowerze. Do treningów podchodzi bardzo ambitnie, bo postawił sobie śmiały cel: przed pięćdziesiątymi urodzinami chce przebiec ultramaraton.

Ale rozmowa z szamanem skłoniła Karolaka nie tylko do tego, by zadbać o sprawność fizyczną.

Aktor postanowił się też zająć rozwojem duchowym. Regularnie medytuje, często jeździ do klasztoru na Jasnej Górze, gdzie spędza czas na modlitwie, a ostatnio z grupą przyjaciół był na pielgrzymce w Jerozolimie.

Czego dziś brakuje Tomkowi do szczęścia? Na pewno nie pracy. Tej jesieni do kin wchodzą aż cztery filmy z jego udziałem, a kolejny będzie miał premierę na początku przyszłego roku. Teraz Karolak zaczyna zdjęcia do serialu „50 i co?”, który będzie kontynuacją przebojowego „39 i pół”. Aktor przygotowuje wspólny projekt z Patrykiem Vegą, cały czas rozwija również swój Teatr IMKA.

Lepiej też wiedzie mu się w życiu prywatnym. Jego relacje z byłą partnerką Violą Kołakowską, do niedawna bardzo napięte, dziś są dobre. W przyszłości Karolak chce wybudować dom i wyprowadzić się z Warszawy.

– Dojrzał to tego, by żyć z dala od stolicy. Uważa, że w domu z ogrodem jego dzieci będą się dobrze czuły – zdradza nam znajoma aktora.

Czy w tym domu Tomasz zamieszka z nową ukochaną? Ostatnio mówi się, że aktor zaczął się spotykać z piękną modelką Magdaleną Malicką. Co ich łączy poza tym, że przyszli razem na premierę filmu „7 uczuć”? Trzymamy kciuki, żeby to była miłość, bo tylko jej Tomkowi brakowało.

Zobacz też: Tomasz Karolak znowu jest zakochany! Pamiętasz jego poprzednie związki? Kobiety traciły dla niego głowę! ZDJĘCIA