Reklama

Tomasz Jakubiak przebywa w Izraelu, gdzie podjął się kontynuacji leczenia nowotworu, z którym się zmaga. Dzięki pomocy darczyńcom był w stanie wylecieć do prywatnej kliniki i jest pod świetną opieką doświadczonych specjalistów. Niestety, nie zawsze wszystko idzie po jego myśli, o czym opowiedział w swoim najnowszym nagraniu na Instagramie. Łzy wzruszenia cisną się do oczu.

Reklama

Tomasz Jakubiak w poruszającym nagraniu

Oczy całej Polski są skierowane na Tomasza Jakubiaka. Po tym, gdy mężczyzna wyznał, że zmaga się w nowotworem, a następnie relacjonował przebieg choroby, fani nieustannie wyczekują kolejnych informacji o stanie jego zdrowia. Niedawno Tomasz Jakubiak i jego żona pojawili się w materiale "Dzień Dobry TVN", w którym wyznali, że ostatnie dni przed wylotem do Izraela były naprawdę ciężkie, a Tomasz znowu schudł. Konieczne było podjęcie leczenia zagranicą, gdzie obecnie przebywa kucharz wraz ze swoją żoną i synkiem. Mimo ciężkiej sytuacji mężczyzna nie zrezygnował z obchodzenia świąt Bożego Narodzenia i w środku nocy zwrócił się do fanów.

Moje kochane głodomory. Powiem szczerze, że wyobrażałam sobie zupełnie inaczej nagrywanie dla Was tych życzeń świątecznych w tym roku. Liczyłem na to, że jak gwiazda rock'n'rolla będę leżał w czerwonych stringach z czapką Świętego Mikołaja pod jakąś piękną, wielką choinką i będę do was mówił spektakularnie, jak to cudowne są święta w Izraelu. Otóż jak zwykle źle zbrifowałem Izrael, znalezienie tutaj choinki, gdziekolwiek w całym państwie jest jak na receptę. Niezależnie od tego, czy jesteś w szpitalu, czy jesteś na ulicy, czy gdziekolwiek. Oczywiście jest kilka tych choinek, bo są chrześcijańskie miejsca, ale niezbyt dużo. A jeżeli bym znalazł taką choinkę na ulicy i się pod nią położył, to zapewne by mnie zamknęli. A tam gdzie by mnie zamknęli, to pewnie byłbym zbyt dużą atrakcją w takich stringach i w takiej czapce Świętego Mikołaja. Więc odpuściłem sobie
- zaczął Tomasz Jakubiak.

Następnie Tomasz Jakubiak przeszedł do składania życzeń wszystkim swoim odbiorcom i zwrócił uwagę, aby doceniali każdą minutę swojego życia. Jak sam stwierdził dopiero teraz widzi, jak ważna jest rodzina, bliscy i znajomi. Na szczęście Tomasz Jakubiak może liczyć na nieustanne wsparcie ze strony żony ale również przyjaciół czy fanów.

Chciałem Wam życzyć jak najwięcej wszystkiego co tylko można w te święta. Przede wszystkim chciałbym Wam życzyć dużo zdrowia, bo z każdej strony się słyszy, że ktoś ciągle choruje. A wiem, że nie ma nic gorszego dzisiaj niż choroba nie tylko dla osoby chorującej, ale także dla rodziny. Wiem, jak moja rodzina cierpi. Wiem, że jest dużo rodzin, które ogląda ten film i też cierpi, bo ich bliscy prawdopodobnie są chorzy. Jeżeli tak nie jest, to jest cudownie. Bądźcie przeszczęśliwi, że tak jest, że spędzacie te święta w jak największym gronie swojej rodziny, że możecie się cieszyć tym wszystkim, bo to jest przecudowne i cieszcie się tym jak najwięcej. Pamiętajcie, że święta są dwa razy do roku i to jest ten moment, w którym trzeba się jednoczyć, przyjaźnić i starać, żeby ta miłość w rodzinie przetrwała. Bo dzisiaj zrozumiałem, jak ważna jest rodzina, jak ważni są przyjaciele, jak ważni są fani, którzy mi kibicujecie. Nawet jak już jest ciężko, to sobie o tym przypominam, to ktoś do mnie dzwoni, ktoś do mnie pisze. I mimo że nie zawsze mam możliwość odebrania i odpisania, to staram się, chociaż to czytać. A samo to czytanie daje mi naprawdę dużo. Jeszcze raz życzę wam wesołych świąt i wszystkiego, co tylko może być. Wczoraj nie dałem rady, ale dzisiaj to nagrywam i chciałbym Wam przekazać mnóstwo miłości, mnóstwo siebie

Fani od razu okazali swoje wsparcie w komentarzach, życząc Tomaszowi zdrowia, siły i cierpliwości.

Żeby w następne święta to wszystko, co się dzieje teraz, było dla Ciebie już tylko wspomnieniem. DUŻO ZDROWIA TOMEK
Tomek nawet nie wiesz jak dla wielu ludzi Ty jesteś wsparciem. Sam wchodzę na Insta i sprawdzam czy czegoś nie dodałeś! Cala Polska się zjednoczyła czekamy na Ciebie w ojczyźnie!
Tomek ciśnij z tym zdrówkiem, bo my tu trzymamy kciuki.
- rozpisują się fani.
Reklama

Zobacz także: Tomasz Jakubiak w niełatwym wyznaniu. „Alkoholikiem byłem”

Reklama
Reklama
Reklama