Reklama

Justyna Żyła i Tomasz Barański odpadli z "Tańca z Gwiazdami" w piątym odcinku! Po pierwszym para dostała tylko 8 punktów, co okazało się najniższym wynikiem w historii programu. Jak ocenia ten występ Tomek?

Reklama

Nasz debiut był najgorszym występem w historii „Tańca z Gwiazdami”, niestety muszę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością. Praca z Justyną to dla mnie nauka cierpliwości. Patrzę jednak na nas z optymizmem. Taka partnerka uczy mnie podchodzić do mojej pracy z większą wyrozumiałością.To jest życiowa lekcja, która muszę odrobić - powiedział Tomek w rozmowie z „Fleszem”.

Największe wyzwanie w karierze

Tomek, który na razie tylko raz sięgnął po Kryształową Kulę, tym razem trafił na wyjątkowo trudną podopieczną. Podobno bardzo szybko zaprzyjaźnił się Justyną. Mimo trudności dzisiaj mówi o niej bardzo ciepło. Co powiedział o byłej żonie naszego skoczka w rozmowie z „Fleszem”?

Wiem, że może Justyna nie jest najzdolniejszą osobą, jaka mi się trafiła w programie, ale zżyłem się z nią jako z człowiekiem. Uważam, że jest bardzo dobrą osobą, taką z sercem na dłoni. Jest na pewno bardzo empatyczna, czasem może trochę naiwna. Ale z pewnością bije od niej dobro. Bardzo ją polubiłem... - powiedział tancerz „Fleszowi”.

Czy ich przyjaźń po programie przetrwa? Co jeszcze powiedział o Justynie Żyle? Tego dowiecie się z najnowszego wydania „Flesza”

Co Tomek sądzi o Justynie?

ONS

Justyna Żyła z odcinka na odcinek tańczyła coraz lepiej. Niestety, widzowie nie docenili jej starań.

Reklama

Zobacz także: TYLKO U NAS! Tomek Barański ma już dość Justyny Żyły? Mamy komentarz!

Reklama
Reklama
Reklama