To Dominika Chorosińska niechcący wywołała konflikt Dody i Edyty Górniak. Pamiętacie?
Nowa minister kultury, Dominika Chorosińska, ma za sobą udział w popularnym programie rozrywkowym, gdzie śpiewała hit Dody "Szansa". Nagranie znów podbija sieć
Zanim Dominika Chorosińska została posłanką PiSu, a następnie ministrem kultury, robiła karierę aktorską i telewizyjną. Dzięki roli w "M jak miłość" wystąpiła w pierwszej edycji hitowego programu Polsatu "Jak oni śpiewają" w 2007 roku, w którym znani i lubiani walczyli o kontrakt fonograficzny. Choć Chorosińska (wówczas przedstawiała się jako Figurska) zajęła przedostatnie miejsce, jeden z jej występów zapisał się w historii. Zobaczcie, dlaczego!
To po występie Dominiki Chorosińskiej rozpoczął się konflikt Dody i Edyty Górniak!
Wybór Dominiki Chorosińskiej na nowego ministra kultury wzbudził wielkie emocje, częściej te negatywne. Internauci zaczęli wypominać posłance PiSu brak jakichkolwiek kompetencji, burzliwe życie prywatne, ale również... niewiedzę na temat funkcjonowania Sejmu. W jednym z wywiadów Chorosińska poległa na najprostszych pytaniach. Sieć podbija kolejne nagranie z udziałem minister kultury. W 2007 roku w jednym z odcinków "Jak oni śpiewają" ówczesna gwiazda "M jak miłość" zaśpiewała "Szansę" Dody. Po jej występie Edyta Górniak wypaliła wówczas:
Jakaż to jest durna piosenka. Ale dobrze, że zaśpiewałaś ją po swojemu, a nie z tą manierą, z jaką śpiewa Doda
Doda niemal od razu odpowiedziała Edycie, jeszcze za pośrednictwem swojej strony internetowej (tak, wtedy nie było Instagrama):
Jeśli chodzi o wypowiedź Edzi, to wydaje mi się, że kobieta po trzydziestce powinna trzymać na wodzy swoje frustracje, zawiść i zazdrość w stosunku do młodszych koleżanek z branży. Rozumiem, że może do tej pory być zła, że nie udało jej się wygrać ze mną w konkursie premier w Opolu i pozostawiła ją daleko, daleko w tyle. Ale zanim zaczęła ją krytykować powinna zastanowić się nad tym, że obraża - nie mnie, ale ludzi, dla których wiele znaczy i wiele zmieniła w ich życiu. Czekam z niecierpliwością na kolejna płytę Edzi, która sprzeda się może trochę lepiej niż ostatnia i choć w połowie tak dobrze jak moja.
Resztę doskonale znacie. Do dziś Edyta i Doda nie pałają do siebie wielką sympatią. Kilka miesięcy temu Górniak pominęła Rabczewską na konferencji festiwalu w Sopocie, a o ich konflikcie znów zaczęło być głośno.
Pamiętacie ten występ Dominiki Chorosińskiej?
Internauci nie oszczędzają w ostatnich dniach nowej minister kultury, chętnie komentują również niedawno odkryte nagranie:
PANI MINISTER KULTURY JAK WIDAĆ TEŻ MA HAHAHAHAH
Aż uszy bolą
W obronie Dominiki niedawno stanął jej mąż, Michał Chorosiński, również aktor.