Reklama

Michał Szpak to niewątpliwie jedna z barwniejszych postaci w polskim show-biznesie, która nierzadko szokuje czy to swoim wyglądem, czy przełamywaniem tematów tabu. Już niejednokrotnie udowodnił, że nie ma oporów przed wyrażaniem własnego zdania, a tym razem zaskoczył wszystkich wypowiedzią na temat nowego krążka.

Reklama

Michał Szpak o intymnych chwilach

Dopiero co Michał Szpak zszokował wyznaniem o zmianie płci, a także zdradził, czy chciałby zostać ojcem, jednak wystarczyła chwila, a na nowo zrobiło się o nim głośno. Wszystko za sprawą nowej płyty "Nadwiślański mrok", której promocją obecnie się zajmuje. W związku z tym udzielił ostatnio wywiadu w programie "Sobota z Odetą", w którym wyjawił, że krążek, nad którym pracował aż cztery lata, jest dla niego swego rodzaju oczyszczeniem.

Michał Szpak
Michał Szpak

Zobacz także: Przeszukiwali mu garderobę, wycięli z ramówki. Mimo to chce wrócić do TVP? Szpak zaskoczył wyznaniem

Na Instagramie opisał album w następujący sposób:

Najbardziej osobisty, odarty z fałszu, gęsty, krzykliwy, smutny, pełen ekstazy, muzycznie soczysty awangardowy, samotny

Odeta Moro postanowiła dowiedzieć się od Michała Szpaka, dlaczego zachęca on do kupna płyty, mówiąc, że "fajnie byłoby jej słuchać w sypialni". Warto wspomnieć, że na okładce możemy dostrzec skulonego, nagiego Michała, ale dla niego nie jest to jedyny punkt zaczepienia, świadczący, że krążek ma wiele wspólnego z intymnością.

Uważam, że jest to bardzo sensualny materiał sprzyja ruchom... tektonicznym. Ta płyta jest sexy. Można się przy niej świetnie zabawić. Mówię o seksie, wiadomo
- zaznaczył.
Reklama

Dalej Szpak przyznaje, że stworzenie albumu "Nadwiślański mrok" wiązało się dla niego z przekroczeniem pewnych granic, ale dziś może śmiało stwierdzić, że było mu to bardzo potrzebne.

Ja się bardzo cieszę z tego, że oddaje jakąś część siebie, która jest przeszłością tak naprawdę i zapisuje stan emocjonalny, który towarzyszył mi przez parę lat. W tym samym momencie stawiam kropkę i mówię ''idę dalej''. Nie ma już żadnego smutku, ani żadnego stanu, bo już zakończyłem ten proces
Michał Szpak
Michał Szpak
Michał Szpak
Michał Szpak
Michał Szpak
Michał Szpak
Reklama
Reklama
Reklama