Po długim milczeniu księżna Kate podzieliła się z opinią publiczną nagraniem, w którym opowiada o swojej diagnozie. Oświadczenie żony następcy tronu, która rozpoczęła chemioterapię i na razie nie wróci do obowiązków, wywołał emocjonalne reakcje na całym świecie. Wystąpienie miało wreszcie wyjaśnić jej zniknięcie, a także uciąć krzywdzące plotki. Jednak tak się nie stało.

Reklama

Nagranie z księżną Kate zostało wygenerowane przez sztuczną inteligencję? Burza w sieci

W piątek, 22 marca księżna Kate ujawniła, że zmaga się z chorobą nowotworową. W poruszającym nagraniu księżna Walii zapewniła, że wszystko będzie dobrze i zaapelowała do wszystkich chorujących, by nie tracili nadziei. Żona następcy tronu razem z rodziną udała się do królewskiej posiadłości Anmer Hall w Norfolk, by w spokoju i z dala od mediów odpocząć w gronie najbliższych. Książęcej pary nie zobaczymy na wielkanocnym nabożeństwie w Windsorze.

Kate Middleton, książę William
Kate Middleton, książę William Rex Features/East News

Okazuje się, że oświadczenie księżnej Kate jednak nie zakończyło plotek i teorii spiskowych, od których sieć już pęka w szwach. Według najnowszej z nich nagranie zostało wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Niektórzy internauci uważają, że sweter w paski, który ma Kate, w pewnym momencie „opada na ławkę”. Stwierdzono też, że jej zaręczynowy pierścionek „na chwilę znika”.

Kate Middleton, książę William
Kate Middleton, książę William Rex Features/East News

Fani teorii spiskowych poszli dalej i nałożyli na twarz księżnej wizerunek Meghan Markle, by tym udowodnić, że w sieci można wszystko zmanipulować dzięki dostępnym dzisiaj narzędziom. Pojawiły się sugestie, że do tego wykorzystano archiwalne wideo z księżną Kate. Głos zabrała już nawet Linda Yaccarino, dyrektorka generalna serwisu X, która zaznaczyła, że film księżnej Walii jest odważny.

Jej prośba o prywatność i o to, by chronić swoje dzieci i pozwolić jej iść naprzód (bez niekończących się spekulacji), wydaje się rozsądną prośbą, którą należy uszanować
– napisała.
Kate Middleton
Kate Middleton BBC Studios / Avalon/Photoshot/East News

Co ciekawe, nawet niektórzy dziennikarze uderzyli w Lindę Yaccarino po tym wpisie. Były redaktor BBC Simon McCoy stwierdził, że prowadzona przez nią „platforma została wykorzystana do promowania teorii spiskowych”. Dodał, że jej „hipokryzja jest zdumiewająca”. Zwrócono uwagę na promowanie niewygodnych treści przez serwis X.

Zobacz także

Niedawno przyjaciółka księżnej Kate opowiedziała o kulisach powstania oświadczenia. Zaznaczono, że teraz żona następcy tronu potrzebuje odpoczynku. Od lekarzy zależy, kiedy będzie mogła wrócić do swoich obowiązków. Jednak w ciągu najbliższych tygodni najprawdopodobniej jej nie zobaczymy.

Reklama

Zobacz także: Rzecznik księżnej Kate zabrał głos w sprawie jej powrotu. Co planuje ukochana następcy tronu?

Kate Middleton, książę William
Kate Middleton, książę William Rex Features/East News
Reklama
Reklama
Reklama