Synowie Małgorzaty Rozenek w wywiadzie na temat szkoły: "Na lekcjach mówimy tylko po francusku"
Synowie Małgorzaty Rozenek - Tadeusz i Stanisław - opowiedzieli, co sądzą na temat szkoły, do której uczęszczają. Wiemy, ile kosztuje czesne w renomowanej placówce!
Małgorzata Rozenek dba nie tylko o swoją karierę i dom, ale przede wszystkim o edukację swoich synów. Tadeusz i Stanisław uczęszczają do prywatnej francuskiej szkoły, co kosztuje krocie. Pociechy gwiazdy TVN jednak są zadowoleni z placówki, do której uczęszczają. Zdradzili, jak wygląda ich nauka.
Synowie Małgorzaty Rozenek na temat szkoły
Ostatnio w życiu prezenterki wiele się dzieje. Zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Jakiś czas temu gwiazda wspólnie z rodziną przeprowadziła się do ekskluzywnej willi. To jednak nie koniec zmian - ostatnio Małgorzata Rozenek zadebiutowała w "Dzień Dobry TVN", w roli prowadzącej. Teraz z kolei skupia się na życiu rodzinnym - prezenterka, podobnie jak inne mamy, mocno przeżywała rozpoczęcie tegorocznego roku szkolnego. Jej synowie uczęszczają do prywatnej francuskiej szkoły, zlokalizowanej na warszawskiej Saskiej Kępie. W wywiadzie dla portalu Fakt.pl 16-letni Stanisław Rozenek i nieco młodszy, 12-letni Tadeusz zdradzili, jak przebiega ich edukacja. Okazuje się, że chłopcy na co dzień posługują się językiem francuskim:
- Na wszystkich lekcjach mówimy po francusku. Wyjątkiem jest polski i angielski. Szkoła wygląda podobnie, ale w roku mamy zupełnie inaczej ustawione wakacje i ferie, więc ciężko wszystko się skoordynować z kolegami z polskich szkół - zdradził Tadeusz Rozenek.
Francuski to nie jedyny język, jakiego uczy się syn gwiazdy "Dzień dobry TVN":
- Można się też zapisać na inne języki, ja zapisałem się na hiszpański – zdradził.
Zobacz także: Radosław Majdan dokucza Małgorzacie Rozenek na siłowni. Od razu się odgryzła
Okazuje się także, że dzięki międzynarodowej szkole, pociechy Małgorzata Rozenek otaczają się rówieśnikami niemalże z całego świata:
- W naszej szkole są dzieci polskie, francuskie, belgijskie... I to jest fajne, że są dzieci z innych krajów – z uśmiechem na twarzy zdradził w wywiadzie dla "Faktu" Tadeusz.
Wtórował mu Stanisław Rozenek:
- W sumie chyba to są osoby z 44 różnych krajów. Fajnie, że mamy różne punkty widzenia.
Zobacz także: Małgorzata Rozenek w programie Kuby Wojewódzkiego: "Uczciłam nową twarzą"
Małgorzata Rozenek jest bardzo zadowolona ze swojego wyboru - szczególnie, że i dzieci podzielają jej entuzjazm. Okazuje się jednak, że za takie przywileje popularna mama płaci pokaźne kwoty. Jak donosi portal Fakt.pl, nauka w renomowanej francuskiej placówce, jest równoznaczna z rocznym czesnym, którego koszt za jednego ucznia to około 35 tys. złotych. Gwiazda TVN zdradziła jednak, że nie przywiązuje dużej uwagi do ocen chłopców, ważniejsze jest ich zadowolenie i rozwój.