Syn Dagmary Kaźmierskiej zabrał głos po pogrzebie Jacka Wójcika. Stracił nie tylko jego
Niespodziewana śmierć Jacka Wójcika poruszyła tysiące internautów. Tuż po tym, jak tragiczne informacje pojawiły się w sieci, na tapet powrócił konflikt pomiędzy Edzią a Dagmarą Kaźmierską. Internauci uznali za niestosowane zachowanie tej pierwszej w tak smutnym momencie. Teraz głos w sieci zabrał Conan Kaźmierski: "W ciągu zaledwie tygodnia przyszło mi pożegnać dwie osoby, z którymi dzieliłem lata życia".

Jacek Wójcik zdobył serca widzów jako charakterystyczna postać programu „Królowe życia”. U boku Dagmary Kaźmierskiej, z którą tworzył niezapomniany duet, przez lata bawił i wzruszał publiczność, chociaż w ostatnim czasie nie utrzymywali już kontaktów. Jego poczucie humoru, bezpretensjonalność i barwna osobowość sprawiły, że stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych uczestników show.
1 października 2025 roku media obiegła wstrząsająca informacja o jego śmierci. Odejście Jacka było niespodziewane i zaskoczyło fanów w całym kraju. Teraz, tydzień po pogrzebie Wójcika, zabrał głos Conan, syn Dagmary Kaźmierskiej.
Jacek Wójcik nie żyje
Pogrzeb Jacka Wójcika odbył się w sobotę, 4 października 2025 roku o godzinie 10:00. Uroczystość odbyła się w Kłodzku. Informację o śmierci Jacka Wójcika przekazała Dagmara Kaźmierska za pośrednictwem Instagrama. Zamieściła wzruszający wpis oraz wspólne zdjęcia z przyjacielem: „Żegnaj Dżejk. Do zobaczenia w innym Świecie, Kochani. Dziś odszedł Dżejk. Nie będzie Was już bawił. Miejmy Go wszyscy w pamięci wesołego i zwariowanego. Pomódlcie się za Niego. Dziękuję”.
Conan Kaźmierski zabrał głos po śmierci Jacka Wójcika
Conan Kaźmierski w "Królowych życia" występował wraz z mamą. Jej przyjaciele byli również jego przyjaciółmi. Syn Dagmary Kaźmierskiej postanowił zabrać głos po smutnych wydarzeniach i tym, jakie zamieszanie wywołały w sieci. Na światło dzienne wywlekane były konflikty jego matki i byłych przyjaciół. Conan Kaźmierski zaapelował:
W ciągu zaledwie tygodnia przyszło mi pożegnać dwie osoby, z którymi dzieliłem lata życia. Jedna była moją najbliższą rodziną. Drugą kiedyś traktowałem jak rodzinę. Kruche jest jutro. Puśćmy w niepamięć wszelki zwady. Bądźcie w zdrowiu.
Afera po śmierci Jacka Wójcika
Tuż po śmierci Jacka Wójcika, jego przyjaciółka Edzia wypowiedziała się w mediach, twierdząc, że jeszcze godzinę przed śmiercią Jacek prosił, aby Dagmara Kaźmierska nie pojawiła się na jego pogrzebie. Według jej słów: „Jeszcze godzinę przed śmiercią prosił mnie i swojego kolegę, żeby ona nie przychodziła na pogrzeb. Musimy ją uszanować”.
To wyznanie wywołało burzę w sieci. Internauci zaczęli bronić Dagmary. W komentarzach zarzucano Edzi brak taktu i wykorzystanie tragedii do publicznego rozliczenia. Dagmara Kaźmierska zareagowała na te słowa w mediach społecznościowych: „Pani Edzia to chyba nigdy nie powie sobie DOŚĆ. Podejrzewam, że nawet odejście Dżejka nie skłoni jej do refleksji”.
Zobacz także:
- Dagmara Kaźmierska nie pojawiła się na pogrzebie Jacka Wójcika. Teraz zabrała głos
- Edzia przerwała milczenie po pogrzebie Jacka Wójcika. Przejmujące słowa
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.