Sylwia Szostak ma dość. Nagle opublikowała oświadczenie. Ma to związek z rozstaniem z Akopem
Sylwia Szostak odezwała się do fanów na Instagramie i opublikowała oświadczenie. Podzieliła się gorzką refleksją na temat wydarzeń, które mają miejsce po jej rozstaniu z Akopem.
Od momentu ujawnienia informacji o rozstaniu, Sylwia i Akop Szostakowie są na medialnym świeczniku. Jak się okazuje, nie tylko medialny świat interesuje się okolicznościami zakończenia ich związku, ale także osoby z ich bliższego i dalszego otoczenia. Sylwia Szostak postanowiła zareagować na szerzące się wokół całej sprawy plotki i wystosowała na swoim Instagramie oświadczenie.
Sylwia Szostak opublikowała oświadczenie
Sylwia i Akop Szostakowie poinformowali o rozstaniu pod koniec marca 2024 roku. Wiadomość ta mocno zasmuciła fanów tej dwójki, ponieważ śledząc ich social media nic nie wskazywało na to, że Sylwia i Akop nagle ogłoszą rozstanie. Od tamtej pory nie brakuje plotek i domysłów na temat okoliczności zakończenia trwającego przez 10 lat małżeństwa Szostaków. Jak się właśnie okazało, plotkują nie tylko internauci, ale również osoby z otoczenia byłej już pary. Z tego też względu Sylwia Szostak postanowiła w końcu zareagować!
Sylwia Szostak właśnie zabrała głos w tej sprawie na swoim Instagramie. Opublikowała oświadczenie i podzieliła się gorzką refleksją na temat wydarzeń, które mają miejsce po jej rozstaniu z Akopem.
Cała ta sytuacja pokazała mi, jak wiele osób, nawet z dalszych znajomych, z którymi raczej mam słaby kontakt, nagle zaczęło się interesować moim życiem prywatnym i moimi wyborami. Plotkując o tym... A kochani te wszystkie plotki do mnie dochodzą. (...) Zróbcie sobie swój własny rachunek sumienia i skupcie się na swoim życiu.
W dalszej części swojego oświadczenia Sylwia Szostak stanowczo podkreśliła, że nie żałuje swoich wyborów, tym samym nawiązując (?) do rozstania z Akopem.
I na koniec. Jeśli ktoś myśli, że jest mi wstyd za moje wybory, to was zawiodę. Nie jest. Jestem człowiekiem jak każdy z was i zawsze żyłam po swojemu. Nie mam parcia na akceptację, ale zapewniam was, że pod pozorami delikatnej, wrażliwej kobiety, kryje się doje*ana zbroja.
Na koniec Sylwia Szostak podkreśliła, że gdyby wszystkie te plotki i nienawistne komentarze, z którymi aktualnie się mierzy, trafiły na kogoś mniej odpornego, to "mogłoby dojść do prawdziwej tragedii".
Gdyby trafiło na nowicjuszkę: mogłoby dojść od prawdziwej tragedii przez zachowania ludzi będące wyrazem skrajnej nienawiści w internecie i każdego, kto dostrzegł w tym dla siebie zasięgi. Kto wie, może uchroniłam kogoś przed tragedią, skupiając na sobie całą uwagę
Co sądzicie o oświadczeniu Sylwii Szostak?
Zobacz także: Akop Szostak nagle zaskoczył nowym zdjęciem. "Chciałbym Wam kogoś przedstawić"