Sylwia Bomba nie pojawiła się w trzeciej, specjalnej odsłonie show "99 - Gra o wszystko", co było niemałym zaskoczeniem dla fanów, którzy się jej tam spodziewali. Tym bardziej, że obecność gwiazdy TTV działa na widzów jak magnes i to właśnie ona wywoływała najwięcej emocji w poprzednich edycjach. Okazuje się, że celebrytka miała konkretny powód, by zrezygnować z występu.

Reklama

Sylwia Bomba o trzeciej edycji "99 - Gra o wszystko": Było to dla mnie oczywiste, że mnie nie będzie

Sylwia Bomba zaistniała w mediach dzięki udziałowi w show "Gogglebox. Przed telewizorem" - udało jej się dobrze wykorzystać daną szansę i została jedną z "twarzy" TTV. Razem z kolegami i koleżankami ze stacji została zaproszona do udziału w programie "99- Gra o wszystko", gdzie, zamiast komentować poczynania innych z wygodnej pozycji na kanapie, musiała brać udział w wymagających zadaniach.

Przypomnijmy, że celebrytka swego czasu nieco podpadła widzom tego programu - niektórzy uznali, że Sylwia Bomba aż za bardzo wczuła się w rolę. Oglądający mieli wrażenie, że celebrytka chwilami dąży do wygranej za wszelką cenę, a już przesadziła, gdy doprowadziła Agnieszkę Kotońską do płaczu. Czyżby to zachowanie Sylwii Bomby sprawiło, że produkcja tym kompletując obsadę do trzeciej edycji show ją pominęła? Nic podobnego! Zapytaliśmy 36-latkę, dlaczego zabrakło jej w programie i okazało się, że powód był dość prozaiczny.

Trzeba było mieć parę (...) Kiedy to kręcono, ja byłam w związku i mój partner powiedział mi, że absolutnie nie będzie brał udziału w takim czymś( ...) Było to dla mnie oczywiste, że mnie nie będzie - wyjaśniła

Co jeszcze ujawniła Sylwia Bomba? Dowiecie się tego, oglądając nasze wideo.

Reklama

Zobacz także: Sylwia Bomba schudła 30 kg. Zdradziła, jak dba o figurę: "Namawiam wszystkich"

Zobacz także
Party.pl
Reklama
Reklama
Reklama