Anna Lewandowska wybrała się na mecz męża do Berlina. Zabrała ze sobą również córki. Niestety mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla naszych rywali. Austria wygrała, a Polska przegrała kolejne spotkanie podczas Euro 2024.

Reklama

Anna Lewandowska wstawiła nowy post po meczu

Anna Lewandowska przed meczem reprezentacji Polski postanowiła pokazać zdjęcie córek, z którymi wybrała się do Berlina, aby wspierać męża i tatę. Mama ubrała swoje córki w barwy Polski. Nie zapomniała także o biało-czerwonych paznokciach u córeczek.

Robert Lewandowski nie pojawił się jednak w pierwszym składzie, który wyszedł na boisko. Po pierwszej połowie wynik meczu wynosił 1:1. Niedługo po przerwie na murawę wszedł Lewy, który wzbudził skrajne emocje w szczególności na koniec meczu, po tym jak Polska przegrała 3:1.

Zobacz także: Michał Probierz kolejny raz zachwycił stylizacją. Aż trudno oderwać wzrok

Córki Lewandowskicj
Instagram@AnnaLewandowska

Na profilu Lewandowskiego pojawiło się wiele niemiłych komentarzy od kibiców, którzy jednoznacznie stwierdzili, że piłkarz powinien odejść z reprezentacji Polski.

Zobacz także
Trzeba widzieć kiedy ze sceny zejść... niepokonanym
- napisał jeden z fanów.

Atmosfera zrobiła się gęsta, a wynik Polski i gra Lewandowskiego nie usatysfakcjonowała kibiców, o czym postanowili głośno mówić. Jednak Lewandowski może jak zawsze liczyć na swoją żonę, która na Instagramie opublikowała nowy post i napisała pod nim:

Zawsze wspieramy.

Fani nawet pod postem żony Lewego postanowili dorzucić swoje trzy krosze, pisząc:

Pan Robert powinien odpuścić sobie grę w reprezentacji….
Robert Lewnadowski
Rex Features/East News

Na szczęście nie zabrakło również kibiców, którzy postanowili kibicować na dobre i na złe i postawili się za Robertem Lewandowskim, pisząc na profilu Lewandowskiej miłe słowa:

Zawsze z drużyną, zawsze z Robertem.
Mimo wszystko jesteśmy za Polską.
Kibicem się jest, a nie się bywa.
Reklama

Będziecie oglądali następny mecz Polski?

Robert Lewandowski
Iwanczuk/Sport/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama