"Ślub od pierwszego wejrzenia": Fani aż zamarli, widząc, co wyprawia Marek. Mogło dojść do tragedii
Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" z przerażeniem obserwowali, co wyprawia Marek. O mały włos, a mogło skończyć się to naprawdę tragicznie.
Widzowie gorzko ocenili wydarzenia z przedpremierowego odcinka "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Poszło o niebezpieczne zachowanie Marka na drodze. Wystarczyła chwila, a mogło stać się najgorsze!
Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przerażeni zachowaniem Marka
W miniony wtorek stacja wyemitowała kolejny odcinek ślubnego show, pokazując tym razem wesela wszystkich par. Nie obyło się bez kontrowersji, bo po tym, co pokazano, widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaczęli domagać się zwolnienia osoby odpowiedzialnej za zorganizowanie przyjęcia w namiocie, w czasie, gdy za oknem szalała śnieżyca.
W tym samym czasie, co emisja w TV, w serwisie Player pojawił się następny odcinek, który na antenie TVN zobaczymy dopiero za tydzień. Tymczasem produkcja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już postanowiła zwrócić się do fanów z pytaniem, jak podobał im się przedpremierowy odcinek. W komentarzach pojawiło się jednak sporo negatywnych komentarzy, a większość z nich dotyczy... Marka.
Zobacz także: Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wbiła szpilę Marcinowi Hakielowi. Wszystko przez nagranie
W 5. odcinku Marek i Kornelia są już w podróży poślubnej, podczas której zdecydowali się wybrać na wycieczkę do innego miasta. Wypożyczyli w tym celu samochód, a mąż uczestniczki zadeklarował, że to on usiądzie za kierownicą. Nie ukrywał, że mocno go to stresuje, ponieważ po raz pierwszy miał uczestniczyć w ruchu lewostronnym, a do tego kierownica w aucie znajdowała się po prawej stronie, co również było dla niego nowością.
Szybko okazało się, że Marek nie najlepiej radzi sobie w zaistniałej sytuacji. Chociaż starał się tego po sobie nie dać poznać, był przejęty nowym doświadczeniem. Momentami jechał zbyt blisko pobocza, kilkukrotnie uderzył lusterkiem o inne auta i niespodziewanie zmieniał pas, w ostatnim momencie zjeżdżając przed samochodem, które jechało za nim. Szczęśliwie nic się nie stało, ale fani i tak negatywnie ocenili jego jazdę.
Czy tylko ja odczuwałam przerażenie i współczucie, kiedy Marek prowadził samochód w ruchu lewostronnym??
Spoko odcinek, tylko ta jazda Marka przerażała trochę
Siedziałam spięta jak na szpilkach... i te lusterka
Zobacz także: TYLKO U NAS! Eksperta o Marcinie i Kindze: "Łatwo wyciągnąć pochopne wnioski"
Zgadzacie się?