Reklama

Do sporego zgrzytu doszło na konferencji prasowej z udziałem Czesława Michniewicza i Wojciecha Szczęsnego tuż przed meczem Ligi Narodów UEFA Polska-Belgia. Tematem numer jeden dla obecnych dziennikarzy był transfer Macieja Rybusa do rosyjskiego klubu „Spartak” Moskwa. Michniewicz nie chciał komentować tego tematu, a na koniec spotkania o Rybusa został zapytany sam Szczęsny. W tle zaś pojawiła się jego żona, Marina... Reakcja mogła być tylko jedna. Poznajcie szczegóły!

Reklama

Maciej Rybus dalej będzie grał w Rosji

Polscy kibice wciąż żyją sprawą Macieja Rybusa, który od kilku lat gra w rosyjskich klubach i na stałe wraz z całą rodziną (z żoną Laną i dwójką synów - Robertem i Adrianem) mieszkają w Rosji. 11 czerwca piłkarz oficjalnie przeszedł z Lokomotiw Moskwa do „Spartak” Moskwa. W świetle rosyjskiej agresji na Ukrainę transfer piłkarza budzi skrajne emocje, najczęściej jednak te negatywne. Niektórzy kibice piszą wprost o zdradzie czy braku honoru. Jak donosi informator portalu sport.interia.pl Rybusowi dobrze żyje się w Rosji, dlatego kontynuowanie kariery w tym kraju było dla niego oczywiste:

Maciej Rybus już dawno temu planował, że zamieszka na stałe w Moskwie. Słyszałem o tym na długo przed napadem Rosji na Ukrainę. Dlatego jego decyzja, żeby związać się z kolejnym rosyjskim klubem, wcale mnie nie zdziwiła. On jest już "zrusyfikowany" - mówi sport.interia.pl informator związany z Legią Warszawą, w której Rybus grał kilka lat.

Nic więc dziwnego, że temat Rybusa został poruszony również na konferencji przed meczem Polska-Belgia.

PIOTR SZCZEPANSKI/REPORTER

Skandal na konferencji przed meczem Polska-Belgia

Obecni na konferencji Michniewicz i Szczęśni musieli zmierzyć się z pytaniami o Macieja Rybusa i jego karierę w Rosji. Selekcjoner polskiej reprezentacji nie miał jednak ochoty tego komentować, kilkukrotnie więc ucinał temat. W końcu głos zabrał rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski:

Padło już na tej konferencji, że jest ona poświęcona meczowi Polska - Belgia. Powtórzę za selekcjonerem. Proszę to uszanować.

Obecni na sali dziennikarze nie odpuszczali. Jeden z nich postanowił więc zapytać Wojtka Szczęsnego o sytuację Rybusa. Odniósł się do... Mariny Szczęsnej, która jest z Ukrainy, wspominając jednocześnie o Lanie, żonie Macieja, która jest Rosjanką.

Pana żona jest Ukrainką, prawda, a żona Macieja Rybusa Rosjanką, jak pan osobiście przyjmuje taką decyzję?

Wojciech Szczęsny tylko się uśmiechnął i powiedział:

Nie, już dziękuję, naprawdę...

Po tym pytaniu zakończono konferencję...

Zobacz także: Tak wygląda podmiejska posiadłość Mariny i Wojtka Szczęsnych. Basen i własny to jeszcze nic!

Beata Zawadzka/East News

Całość konferencji zobaczycie poniżej, a pytanie do Wojtka tuż przed 18. minutą nagranie.

Zobacz także: Kim są polskie WAGs? Oto żony i dziewczyny piłkarzy reprezentantów Polski!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama