Siostra Deynn przerywa milczenie. W sieci pojawiły się szokujące wpisy na temat blogerki! Jest jej odpowiedź!
Siostra Deynn przerywa milczenie. W sieci pojawiły się szokujące wpisy na temat blogerki! Jest jej odpowiedź!
Oskarżenia siostry Deynn szokują!
1 z 5
Deynn i Daniel Majewski do niedawna byli sławni tylko w sieci, gdzie prowadzą blog, dzielą się swoimi sposobami na piękne ciała, chwalą podróżami, a także pokazują swoje prywatne życie. Wszystko zmieniło się, gdy para wystąpiła w show Kuby Wojewódzkiego oraz napisała książkę. Obecnie Deynn i Majewskiego nikomu przedstawiać nie trzeba i mogłoby się wydawać, że już znamy ich życie od podszewski. Nic bardziej mylnego! Teraz na jaw wyszły szokujące fakty z ich życia, a wszystko zdradziła młodsza siostra Deynn, Klaudia. Przeczytajcie jej szokujące wyznania na kolejnych stronach galerii!
Zobacz: Czytasz o nich prawie codziennie, ale czy wiesz kim są? Kojarzysz te nazwiska? Rozwiąż nasz QUIZ!
2 z 5
Mimo że życie Deynn i Majewskiego na Instagramie i blogu wygląda na wręcz bajkowe, w rzeczywistości jest całkiem inne. Okazuje się, że blogerka ma fatalne relacje z młodszymi siostrami - Klaudią i Natalią. Teraz Klaudia stworzyła blog jednorazowywpis.blogspot.no, na którym ze szczegółami opisała swoje stosunki z Deynn oraz jej i Majewskiego zachowanie. Wszystko poparła sceenami SMS-ów.
Ten post nie ma na celu obrażenia Marity i Daniela. Chcę Wam po prostu pokazać, że to wszystko było przez nią robione pod publikę. Ta cała przeprowadzka była pod publikę. Nasza mama o niczym nie wiedziała, nie chciałam jej denerwować, opowiedziałam jej wszystko dokładnie jak wróciłyśmy do Świdwina.
Wszystko zaczęło się w momencie przeprowadzki Klaudii i Natalii do Warszawy. Ten czas okazał się być fatalny dla młodych dziewczyn.
Zobacz: Rodzina Deynn i Majewskiego się powiększyła! "Nasz nowy etap" - oświadczyła blogerka
3 z 5
Klaudia i Natalia mieszkały w wynajmowanym mieszkaniu, opłacanym na spółkę przez Klaudię, Deynn i Majewskiego. Siostry dzieliły się także opieką nad 10-letnią Natalią, która uczeszczała do jednej z warszawskich szkół. Okazało się jednak, że Klaudia nie mogła pozwolić sobie na dużą samodzielność i niezależność. Podjęła pracę w sklepie "Żabka", gdzie pracowała na zmiany 6-14 i 14-23. Gdy ona była w pracy, to Natalią zajmowali się Deynn i Majewski. Okazuje się, że Majewski nie traktuje 10-latki dobrze!
Z czasem zaczęły się dziwne sytuacje. Natalka mówiła, że jak coś źle powie na porannym snapie Daniela to nagrywają jeszcze raz itp. Raz Natalka wróciła z płaczem do domu. Kiedy zapytałam się o co chodzi Natalka powiedziała mi, że Daniel kazał jej powiedzieć coś po chińsku i kiedy ona sie zastanawiała powiedział "i tak nic nie umiesz, jak nie bedziesz sie uczyć to wrócisz do świdwina". Jak miała sie uczyć skoro siedziała u nich po szkole i ani lekcji nie robiła ani sie nie uczyła - napisała Klaudia (pis. oryginalna).
Zobacz: Sykut spotkała Deynn i Majewskiego! Jakie ma wrażenia? "Zdania były budowane poprawnie!"
4 z 5
Mimo że Klaudia pracowała, to jednak wciąż miała spore problemy finansowe i nie mogła liczyć na wsparcie siostry.
Marita opłacała mieszkanie, ja dostałam od niej 350zł kilka dni po przyjeździe do Warszawy i miałam te pieniądze przeznaczyć "na zachcianki Natalki". Przez pół miesiąca dostałam dniówki w pracy więc miałam za co żyć. Od 1listopada miałam mieć stałą pensje co miesiąc. Raz poprosiłam Marite o pieniądze. Poprosiłam ją o 50zł, ponieważ miałam ostatnie 20zł w portfelu. Powiedziała, że nie ma sprawy, że wpadnie do mnie do żabki. Fakt, wpadła, ale na zakupy dla siebie :) Olałam sprawe i sie nie upominałam, bo miał do mnie przyjechać chłopak za 2-3dni jakoś więc wiedziałam ze do tego czasu przeżyje za 20zł - napisała Klaudia.
Okazało się również dla Deynn i Majewskiego sporym problemem są wizyty chłopaka Klaudii, Mateusza. Gdy ją odwiedził i mieszkał u niej przez dwa tygodnie, pomagając jej finansowo, oboje kazali... wynosić mu się z mieszkania!
- Wyszła mega kłótnia, ponieważ Marita stwierdziła, że nie będzie utrzymywać Mateusza, szkoda, że nie wzięła pod uwagę, że to Mateusz utrzymywał mnie i Nati przez dwa tygodnie. Kazała mu sie wynosić i straszyła Danielem - napisała siostra Deynn.
5 z 5
W końcu Klaudia postanowila, że wraca z Natalią do Świdwina. Przed wyprowadzką do jej mieszkania wpadli Majewski z Deynn. Zaczęła się ostra awantura, aż Klaudia zadzwoniła na policję!
W panice zadzwoniłam na policje. Policja przyjechała, powiedziałam im, że wpadli mi do domu i krzyczą, że zamknęli dom i nie mogę wejść. Policja przyjechała, a Daniel zaczął mówić "ta pani tutaj nie mieszka" (chodziło o mnie) że jestem psychiczna itp. Poprosiłam policjanów żeby Marita i Daniel wyszli i tak też się stało. Przez tą całą akcję Marita wydusiła z siebie tylko jedno zdanie: "nie mam żadnych dokumentów". W tej całej sytuacji najbardziej szkoda jest Natalki, która stała w tym bałaganie cała zapłakana.
Deynn skomentowała już wpis siostry na Snapchacie: