Sara Boruc pewnie czuje się za kierownicą i często przemieszcza się po ulicach Warszawy swoim luksusowym Mercedesem. Tak się stało również i tym razem, a paparazzi przyłapali gwiazdę, gdy ta zaparkowała na zakazie. Dokąd tak spieszyła się żona Artura Boruca, że zapomniała o przepisach ruchu drogowego? Zobaczcie sami!

Reklama

Zobacz także: Zakochani Sara i Artur Boruc w restauracji. Para wybrała dodatki do stylizacji za kilkanaście tysięcy!

Sara Boruc przyłapana przez paparazzi. Zaparkowała na zakazie!

Życie pięknej Sary Boruc ciekawi tysiące internautów. Świadczy o tym chociażby pokaźna liczba obserwatorów na jej Instagramie - profil żony Artura Boruca obserwuje blisko pół miliona osób. Gwiazda w swoich mediach społecznościowych często prezentuje swoje nowe, modne stylizacje, którymi chętnie inspirują się internautki. Sara Boruc od lat jest bowiem uznawana za jedną z najlepiej ubranych gwiazd w polskim show biznesie.

Nowe zdjęcia Sary Boruc możemy podziwiać nie tylko na jej Instagramie - piękną gwiazdę często spotykają również paparazzi. Tym razem fotoreporterzy "przyłapali" żonę Artura Boruca, gdy... zaparkowała na zakazie! Zobaczcie sami!

Zobacz także: Jak mieszkają Sara Boruc-Mannei i Artur Boruc? Te luksusy przyprawiają o zawrót głowy

Zobacz także

Sara Boruc najwyraźniej była bardzo zabiegana tego dnia - być może właśnie dlatego zdecydowała się na tak wygodną stylizację. Szare dresy, czarne sportowe buty z białymi sznurówkami, długi czarny płaszcz, czapka z daszkiem w tym samym kolorze oraz wzorzysta chusta i niewielka torebka - stylizacja idealna na zimowe, styczniowe dni.

Reklama

Gwiazda tego dnia spotkała się również ze swoim znajomym, z którym odwiedziła popularną warszawską piekarnię połączoną z bistro serwującym dania inspirowane kuchnią włoską i francuską. Po wizycie w restauracji, Sara Boruc i jej znajomy wrócili do luksusowego auta gwiazdy, Mercedesa - AMG G 63. To naprawdę szybkie i bogato wyposażone auto warte ok. milion złotych. Podoba Wam się?

Reklama
Reklama
Reklama