Reklama

Robert Górski z "Kabaretu Moralnego Niepokoju" dementował plotki, jakoby miał w przeszłości być w związku z Beatą Harasimowicz. Pod koniec roku, w jednym z tygodników pojawiło się nawet sprostowanie informacji na ten temat, które w przeszłości pojawiły się na łamach gazety. Reżyserka zareagowała na nie podjęciem kroków prawnych, informując, że poczuła się ofiarą nagonki medialnej.

Reklama

Robert Górski po oświadczeniu Beaty Harasimowicz zdecydował się opublikować swoje, również zapowiadając podjęcie przeciw niej kroków prawnych. O co chodzi?

Zobacz także: Kim jest żona Roberta Górskiego? Monika Sobień może się pochwalić naprawdę ciekawym życiorysem!

Robert Górski i Beata Harasimowicz spotkają się w sądzie?

Robert Górski jest w szczęśliwym związku małżeńskim z Moniką Sobień, z którą doczekał się córeczki. Gwiazdor kabaretu i aktor wielokrotnie starał się dementować informacje na temat jego domniemanego związku z Beatą Harasimowicz, które pojawiały się w mediach. Jak twierdził, nigdy nic nie łączyło go z reżyserką. Ostatnio na łamach jednego z czasopism doczekał się sprostowania.

Z kolei na profilu Beaty Harasimowicz pojawiło się pismo od prawników:

Wobec histerycznych publikacji mego byłego partnera Roberta Górskiego, publikuję oświadczenie kancelarii.

Z oświadczenia wynika, że prawnicy wszczynają właśnie kroki prawne, aby chronić Beatę Harasimowicz.

Na ten wpis zareagował Robert Górski informując m.in., że nie był w związku z Beatą Harasimowicz oraz nie publikował żadnych informacji dotyczących jej życia prywatnego, a jedynie zażądał publikacji sprostowania w związku z informacjami, które pojawiły się na łamach czasopisma. Oto co napisał:

1. Nie byłem w związku z Panią Beatą Harasimowicz, jednak takie informacje podawała ona mediom i w przestrzeni publicznej, co zdementowałem,
2. Nigdy nie publikowałem żadnych informacji na temat życia prywatnego Pani Beaty Harasimowicz, a jedynie zażądałem publikacji sprostowania nieprawdziwych informacji, dotyczących mojego życia prywatnego, podawanych przez tygodnik “Na żywo”,
3. Do dnia 3 stycznia 2021 r. nie planowałem podejmować przeciwko Pani Beacie Harasimowicz żadnych kroków prawnych, a wyłącznie planowałem podjąć działania przeciwko mediom, które publikowały nieprawdziwe informacje dotyczące mojego życia prywatnego,
4. W związku z podaniem przez Panią Beatę Harasimowicz w dniu 3 stycznia 2021 r. publicznie informacji dotyczących mojego życia prywatnego oraz jej działaniami, naruszającymi moje dobra osobiste i wizerunek, polegającymi na rozpowszechnianiu przez Panią Harasimowicz oświadczenia Kancelarii Mamiński & Partners, w którym oznaczyła ona spółki, z którymi współpracuję, zleciłem Kancelarii Adwokackiej Dubois i Wspólnicy podjęcie kroków prawnych przeciwko Pani Beacie Harasimowicz,
5. Sposób działania Kancelarii Mamiński & Partners uważam za sprzeczny z zasadami etyki zawodowej i o jej działaniach zdecydowałem się powiadomić rzecznika odpowiedzialności zawodowej. - czytamy na Instagramie.

Wygląda na to, że sprawa zakończy się w sądzie...

Zobacz także: Michał Pałubski odszedł z kabaretu po ciężkiej chorobie. Dlaczego? Mamy komentarz

Beata Harasimowicz opublikowała oświadczenie swoich prawników, informując, że czuje się ofiarą nagonki medialnej.

W kontrze do stanowiska Beaty Harasimowicz, Robert Górski opublikował obszerne oświadczenie, w którym zapowiedział podjęcie kroków prawnych przeciwko reżyserce. Jednocześnie poinformował m. in., że nie był w związku z Beatą Harasimowicz oraz nigdy nie wypowiadał się w przestrzeni publicznej na temat jej życia prywatnego.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama