Reklama

Niemal dokładnie dwa miesiące po śmierci Elżbiety II na Netfliksie pojawi się piąty sezon "The Crown". Choć do premiery hitowej produkcji pozostały jeszcze ponad dwa tygodnie, to serial zdążył już wywołać duże kontrowersje. Krytycznie na temat wątków, które ma poruszyć najnowsza seria "The Crown", wypowiedział się już nawet były premier Wielkiej Brytanii. Teraz głos zabrała przyjaciółka księżnej Diany, która obawia się, że serial może bardzo źle wpłynąć na księcia Williama i Harry'ego.

Reklama

Przyjaciółka księżnej Diany określa twórców "The Crown" jako "bezdusznych" i "niewrażliwych"

Jasnowidzka Simone Simmons utrzymywała bliski kontakt z księżną Dianą. Prowadziła długie rozmowy z Lady Di, słuchając jej zwierzeń. Niedawno udzieliła wywiadu, w którym skrytykowała "The Crown". W najnowszym sezonie fabuła przenosi się do lat 90. i skupia się na historii byłej żony księcia Karola.

W wywiadzie, który okazał się na łamach "The Sun", Simone Simmons martwi się, że odtwarzanie scen śmierci księżnej Diany będzie ciosem dla księcia Williama i Harry'ego.

- Przepisują historię na nowo, co wywołuje we mnie złość. Netflix celowo przywołuje najbardziej bolesny okres z życia chłopców. Zmusza ich do ponownego przeżywania bólu, agonii i psychicznej męki, której doznali po śmierci matki. Myślę, że to obrzydliwe i chore (...) - powiedziała przyjaciółka Lady Di.

AP/Associated Press/East News

Zobacz także: Laureatka Oscara uderza w serial "The Crown" i apeluje o szacunek dla Elżbiety II

Simone Simmons zwróciła też uwagę na żałobę Karola III. Nowy król dopiero co pochował Elżbietę II. Jej zdaniem twórcy wykazują się brakiem empatii w tym trudnym dla Wielkiej Brytanii czasie.

- Twórcy nie dbają o następcę tronu i wszystko, przez co przeszedł. Dlaczego ci bezduszni, niewrażliwi ludzie czują potrzebę odtworzenia tego okropnego dnia? - dodała.

MARCO BERTORELLO/AFP/East News

Zobacz także: Meghan Markle pierwszy raz o śmieci Elżbiety II: "To był trudny okres"

Reklama

Nie tylko przyjaciółka Lady Di jest oburzona. Słowa krytyki wyraziła też legenda brytyjskiego kina, Judi Dench. Niedawno Netflix odpowiedział w sprawie skandalu z "The Crown". Wygląda jednak na to, że to nie koniec afery wokół serialu.

Pool PA/Associated Press/East News
HANNAH MCKAY/AFP/East News
HANNAH MCKAY/AFP/East News
Reklama
Reklama
Reklama