Przyjaciel Kamila Durczoka o ostatnich chwilach dziennikarza: "Widać było, że choruje"
Kamil Durczok zmarł nagle w wieku 53 lat. Fani nie mieli pojęcia, że od pewnego czasu zdrowie dziennikarza uległo znacznemu pogorszeniu.
Odejście Kamila Durczoka poruszyło opinię publiczną. Dziennikarz zmarł zaledwie w wieku 53 lat. Mimo że wygrał walkę z nowotworem i zdawał się wychodzić na prostą, jego wymęczone chorobą alkoholową zdrowie wciąż podupadało. W swoim ostatnim wywiadzie mówił wprost, że jego organizm odwdzięcza mu się za lata intensywnej eksploatacji. Jak się okazuje, jego przyjaciele dobrze wiedzieli, że dziennikarz choruje i nie czuje się najlepiej. Przyjaciel Kamila Durczoka, Witold Pustułka wyjawił, jak wyglądał stan zdrowia dziennikarza w ostatnich chwilach życia.
Zobacz także: Kamil Durczok w ostatnim wywiadzie mówił o chorobach, upadku i hejcie. Oto 5 najmocniejszych fragmentów
Kamil Durczok chorował od dawna? Witold Pustułka ujawnia szczegóły
Kamil Durczok, niewątpliwa gwiazda "Faktów" TVN-u, przez wiele lat był na świeczniku polskiego dziennikarstwa. W swoim zawodzie wykazywał się ogromnym talentem i przenikliwością, jednak poświęcał się pracy tak bardzo, że ponosił inne, bardzo bolesne koszty. W swojej książce napisał, że przez oddanie się pracy zaniedbał rodzinę i wpadł w depresję. Gdy do opinii publicznej trafiła informacja o jego rzekomym mobbingu i molestowaniu seksualnym, jego życie obróciło się o 180 stopni. Dziennikarz musiał mierzyć się z upadkiem z naprawdę wysokiego szczytu, ale także z ogromnymi problemami zdrowotnymi. Miał raka, którego pokonał, ale po tej wygranej przyszły do niego kolejne choroby. Jak wyglądało jego sytuacja zdrowotna pod koniec życie?
Zobacz także: Na co zmarł Kamil Durczok? Przyczyny śmierci znanego dziennikarza
Po stłuczce, którą spowodował, prowadząc samochód w stanie nietrzeźwości, przyznał wprost, że cierpi na chorobę alkoholową. W swoim ostatnim wywiadzie wyjawił, że zmaga się z dużymi kłopotami zdrowotnymi:
-To nie jest nawrót. Po prostu mój organizm wystawia rachunek za czterdzieści kilka lat naprawdę mocnej eksploatacji. Cały czas jestem pod kontrolą lekarzy. Czasami mam wrażenie, że częściej widuję ich niż mojego brata - przyznał Kamil Durczok w rozmowie z Michałem Misiorkiem dla "Plejady".
Słowa dziennikarza potwierdza Witold Pustułka, dziennikarz, bliski przyjaciel Kamila Durczoka, którego znał przez 30 lat, od początku kariery dziennikarza w Radio Katowice.
-W ostatnich miesiącach źle wyglądał, widać było, że choruje - powiedział o Kamilu Durczoku Witold Pastułka w rozmowie z "Super Expressem".
Jak Witold Pustułka dowiedział się o śmierci przyjaciela? Okazuje się, że martwił się o niego od momentu, gdy dziennikarz trafił do szpitala. Już wtedy było wiadomo, że stan Durczoka jest ciężki:
-Wiedziałem, że jego stan jest bardzo ciężki, a noc będzie krytyczna. Tak się wydarzyło. We wtorek rano Dominik, brat Kamila, przysłał mi SMS. Tak dowiedziałem się o jego śmierci - przyznał w rozmowie z "Super Expressem".
Witold Pustułka jest bardzo dobrze znanym i cenionym dziennikarzem na Śląsku. Swojego przyjaciela wspomina przede wszystkim jako profesjonalistę:
-To był niesłychanie mądry chłopak, miał analityczny umysł. Był wyjątkowo zdolny, szybko się uczył. To wielki Polak i wielki Ślązak, bardzo dobry człowiek - przyznaje dziennikarz.
Kamil Durczok był bardzo ceniony za swoją pracę, mimo tego, atmosfera skandali, jakie miały miejsce wokół jego osoby wciąż jest przypominana. Dziennikarza pożegnało mnóstwo znanych osobistości, a także "Fakty" TVN. W wielu z tych pożegnań, Kamila Durczoka wspomina się właśnie z tych dwóch perspektyw: wybitnego dziennikarza i kontrowersyjnego człowieka.