Pierwsza rocznica śmierci Kamila Durczoka
East News/PIOTR GRZYBOWSKI
Newsy

Kamil Durczok w ostatnim wywiadzie: "Pokonałem nowotwór, ale nie nauczyło mnie to szacunku do życia"

Minął rok od śmierci Kamila Durczoka. W swoim ostatnim wywiadzie był ostry. Choć mówił o planach na przyszłość, tak naprawdę rozliczał się z przeszłością.

Kamil Durczok zmarł nagle w wieku 53 lat. Dziennikarz dzień wcześniej trafił do szpitala w Katowicach i jak potwierdziła rzeczniczka szpitala, zmarł w wyniku "zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia". Śmierć jednego z najbardziej znanych polskich dziennikarzy wstrząsnęła opinią publiczną. Kamil Durczok mówił otwarcie, że ma problemy ze zdrowiem - choć wygrał z nowotworem jego organizm nie najlepiej sobie radził i dość często trafiał pod opiekę lekarzy. Mimo że nie czuł się dobrze, snuł plany na przyszłość. W swoim ostatnim wywiadzie dla portalu Plejada.pl, opowiedział o najnowszym projekcie, ale także wrócił wspomnieniami do dawnych "bolesnych lekcji od życia".

Dziś w pierwszą rocznicę śmierci Kamila Durczoka wspominamy jego ostatni wywiad. 

Kamil Durczok w ostatnim wywiadzie mówił o chorobach, upadku i hejcie. Oto 5 najmocniejszych fragmentów

Kamil Durczok w ostatnim wywiadzie: "Pokonałem nowotwór, ale nie nauczyło mnie to szacunku do życia"

Jeśli można powiedzieć, że Kamil Durczok był bardzo profesjonalnym, wymagającym dziennikarzem wobec innych, to należy zaznaczyć, że taki też był wobec siebie. Przez długi czas był jednym z topowych polskich dziennikarzy i doskonale o tym wiedział.

W ostatnim wywiadzie z Plejada.pl mówił wprost, że należał do czołówki: 

Kiedyś był Kraśko w "Wiadomościach", Gugała w "Wydarzeniach", Lis w internecie i "Newsweeku" oraz Durczok w "Faktach". To był dziennikarski top. Te czasy już nie wrócą.

W swoim prawdopodobnie ostatnim wywiadzie przed śmiercią Kamil Durczok rozmawia z dziennikarzem "Plejady" Michałem Misiorkiem, wspominając czasy swojej świetności w "Faktach" TVN, a także nawiązując do słynnego nagrania ze "stołem Durczoka". Kamil Durczok wyszedł wówczas na despotycznego szefa nieznoszącego niekompetencji i sprzeciwu.

Czy żałował takich swoich zachowań w TVN?

W TVN wobec leni i niekompetentnych osób byłem tyranem. Wcale się tego nie wstydzę. Przekonałem się na własnej skórze, że duża grupa ludzi autentycznie mnie nienawidziła, ale byli to na tyle tchórzliwi ludzie, że nie umieli przyznać się do tego, gdy byłem na szczycie. Gdy z niego spadłem, wskoczyli na mnie bez miłosierdzia - wspomina dziennikarz.

Kamil Durczok po oskarżeniu o molestowanie rozwiązał umowę z TVN za porozumieniem stron. Jak mówił, nie miał żalu do tej stacji oprócz jednej rzeczy. Jako redaktor naczelny "Faktów" Kamil Durczok czuł się bardzo spełniony i stworzył masę reportaży czy wywiadów, które niestety do dziś nie są w tej telewizji wyświetlane. Dziennikarz miał żal tylko o to, że nikt nie wspomina jego pracy. 

Kamil Durczok w studio Faktów
PIOTR FOTEK/REPORTER

Zobacz także: Na co zmarł Kamil Durczok? Przyczyny śmierci znanego dziennikarza

A jakie Kamil Durczok miał plany na przyszłość? Dziennikarz stworzył aplikację o nazwie "Durczokracja". Za pomocą tej aplikacji chciał tworzyć forum dyskusyjne i wyrażać swoje poglądy z pełną swobodą. Fakt, że nie był dziennikarzem telewizyjnym, spowodował, że mógł przekazywać absolutnie szczerze swoje poglądy i odczucia dotyczące sytuacji politycznej w kraju i taki też miał zamiar. Jak mówił, w mediach społecznościowych jego treści śledziło aż 100 tysięcy osób, a to wystarczająca liczba odbiorców dla takiego przedsięwzięcia. Liczył na sukces aplikacji.

Z drugiej strony miał świadomość, że z jego zdrowiem nie jest najlepiej, Michał Misiorek pytał dziennikarza o jego stan zdrowia, czy były szef "Faktów" w ostatnim czasie mierzył się z nawrotem nowotworu?

To nie jest nawrót. Po prostu mój organizm wystawia rachunek za czterdzieści kilka lat naprawdę mocnej eksploatacji. Cały czas jestem pod kontrolą lekarzy. Czasami mam wrażenie, że częściej widuję ich niż mojego brata - przyznał Kamil Durczok. 

Wychudzony Kamil Durczok w sądzie
PAP

Zobacz także: Na co zmarł Kamil Durczok? Przyczyny śmierci znanego dziennikarza

Kamil Durczok rozlicza się z przeszłością: "Zacząłem rozrabiać jeszcze bardziej..."

Kamil Durczok przyznał, że jest alkoholikiem, zapytany o swoje odejście z "Faktów", spowodowanie kolizji po prowadzeniu auta pod wpływem alkoholu czy zamknięcie swojego autorskiego portalu, przyznał, że każde z tych doświadczeń było dla niego ważne. Ale czy każda z tych lekcji była dla niego bolesna, czy potrzebna? 

Bolesnych tak, ale czy wszystkie były mi potrzebne? Co do tego nie mam pewności. Z tych najbardziej traumatycznych starałem się wyciągać wnioski. Żeby była jasność, one nie zawsze były słuszne. Pokonałem nowotwór, mimo że lekarze dawali mi na to 15% szans, ale nie nauczyło mnie to szacunku do życia. Wręcz przeciwnie. Zacząłem rozrabiać jeszcze bardziej. Zrobiłem licencję pilota, coraz szybciej jeździłem autem, wielokrotnie ryzykowałem - przyznał szczerze dziennikarz. 

Czy Kamil Durczok tęsknił za pracą w telewizji? Mimo wielu swoich trudnych historii i głośnych spraw wokół swojej osoby dziennikarz doskonale znał swoją wartość i wagę własnego zawodowego doświadczenia. Kamil Durczok jednak wiedział, że powrót na świecznik w aktualnych, polskich realiach nie był możliwy. W swoim ostatnim wywiadzie przyznał, że mimo wszystko wciąż tęskni za dawną pracą:

Upadek z niego był dotkliwy. Czuję to zwłaszcza dziś, gdy patrzę na to stado baranów, które w znakomitej większości niesłusznie uważa się za dziennikarzy. Tych prawdziwych można policzyć na palcach moich i pana rąk i nóg - przyznał w swoim ostatnim wywiadzie z "Plejadą.pl" Kamil Durczok. 

Kamil Durczok zmarł 16 listopada około 4 nad ranem w szpitalu w Katowicach. Jego śmierć poruszyła opinię publiczną, a najbliżsi z wielkim żalem żegnają swojego przyjaciela, kolegę z pracy czy nawet antagonistę.

Ostrym i jednocześnie wzruszającym wpisem pożegnał Kamila Durczoka Krzysztof Skiba, który napisał:

"Mało kto, był tak wysoko i tak nisko upadł. Choć upadł nie do końca, bo walczył. I za tę Twoją walkę z demonami życia, wypiję dziś Kamil wódeczkę. Tak jak lubiłeś. Całą szklankę na raz. "

Kamil Durczok
East News

Kamil Durczok tuż przed wydarzeniem medialnym
ADAM JANKOWSKI/REPORTER

East News/PIOTR GRZYBOWSKI/East News
Newsy
Wstrząsające informacje dotyczące choroby Kamila Durczoka: "Poddał się. Nie kontynuował leczenia"
Dziennikarz zmarł w wieku 53 lat. Teraz media przekazują ustalenia dotyczące ostatnich chwil Kamila Durczoka. Głos zabrał również bliski przyjaciel gwiazdora.

W miniony wtorek, 16 listopada, media obiegła tragiczna informacja o śmierci Kamila Durczoka. Jeden z najpopularniejszych polskich dziennikarzy zmarł w szpitalu w Katowicach, do którego trafił dzień wcześniej, a jego stan był określany jako bardzo ciężki. Uniwersyteckie Centrum Kliniczne im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego wydało oświadczenie, w którym poinformowano, że Kamil Durczok zmarł w "wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia". Teraz media poinformowały, co działo się  z dziennikarzem przed śmiercią. Media o chorobie i ostatnich chwilach Kamila Durczoka Kamil Durczok od wielu lat zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Blisko 20 lat temu u dziennikarza stwierdzono białaczkę. Kamil Durczok wygrał wówczas walkę z ciężką chorobą. Po latach Kamil Durczok przyznał, że zmaga się również z chorobą alkoholową. W maju br. za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że trafił do szpitala i miał przetaczaną krew. W nocy pilnie przetaczano mi krew. Poruszające doznanie... Nie medycznie, bo to prosty zabieg, ale psychicznie. Wszystkie wyświechtane hasła typu „krew darem życia" nagle nabierają zupełnie nowego znaczenia. Wszystkim krwiodawcom nisko się kłaniam. Tym z BRh+ szczególnie - pisał na Twitterze. Zobacz także:   Kamil Durczok w ostatnim wywiadzie: "Pokonałem nowotwór, ale nie nauczyło mnie to szacunku do życia" W ostatnim wywiadzie przed śmiercią Kamil Durczok w poruszających słowach mówił o swoich doświadczeniach i chorobie. (...) Z tych najbardziej traumatycznych starałem się wyciągać wnioski. Żeby była jasność, one nie zawsze były słuszne. Pokonałem nowotwór, mimo że lekarze dawali mi na to 15% szans, ale nie nauczyło mnie to szacunku do życia. Wręcz...

Kamil Durczok prowadził Fakty w TVN
PIOTR FOTEK/REPORTER
Newsy
"Fakty" TVN żegnają Kamila Durczoka. Wspomniano o aferze z udziałem dziennikarza 
Największe stacje pożegnały Kamila Durczoka. Krótki materiał w TVP i poruszające wspomnienie w TVN. W "Faktach" nie zabrakło trudnych momentów z życia dziennikarza.

Kamil Durczok zmarł w wieku 53 lat, o śmierci poinformował Press.pl. Dziennikarz trafił do szpitala w Katowicach i mimo szybkiej reanimacji nie udało się go uratować. Rzeczniczka szpitala poinformowała, że Kamil Durczok zmarł w wyniku "zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia". W swoim ostatnim wywiadzie dla Plejada.pl dziennikarz wspominał swoją dziennikarską pracę i nie krył dumy, że należał do grona najpopularniejszych dziennikarzy: Kiedyś był Kraśko w "Wiadomościach", Gugała w "Wydarzeniach", Lis w internecie i "Newsweeku" oraz Durczok w "Faktach". To był dziennikarski top. Te czasy już nie wrócą. Najważniejsze stacje telewizyjny poinformowały o śmierci 53-letniego dziennikarza. W "Wiadomościach" ukazał się krótki materiał o życiu i karierze Durczoka, a z kolei w "Faktach" szczerze pożegnano Kamila Durczoka i oprócz wielkich osiągnięć wspomniano też o ostatnich lat jego życia, w których nie brakowało kontrowersji.  Poruszające wspomnienie Kamila Durczoka w "Faktach" TVN Kamil Durczok choć był związany z najważniejszymi stacjami w Polsce, to najmocniej kojarzy się z TVN.  W wieczornym wydaniu "Faktów" wyemitowano długi materiał, w którym wspominano dziennikarza.  Oprócz jego kariery w stacji, ważnych wydarzeń, jakie miał okazję relacjonować pokazano też zdjęcia Kamila Durczoka zza kulis i wspomniano o ostatnich latach jego życia i kontrowersjach, jakie były z nim związane . Co więcej przypomniano też okoliczności, w jakich Kamil Durczok rozstał się z TVN. Kamil Durczok pracował z nami 9 lat, kilkanaście w Polskim Radiu i TVP, póżniej w Polsacie. (...) Były też poważne zarzuty, które skutkowały załamaniem...

Kamil Durczok na Instagramie
ADAM GUZ/REPORTER
Newsy
Kamil Durczok nie żyje. To jego ostatnie zdjęcia, które publikował na Instagramie
Kamil Durczok swoje konto na Instagramie prowadził głównie dla swojego ukochanego psa, Dymitra. Fani dopytują, co się z nim stanie po śmierci dziennikarza

16 listopada 2021 roku w szpitalu w Katowicach zmarł Kamil Durczok, jeden z najpopularniejszych polski dziennikarzy, który współpracował z TVP, Polsatem i TVN. Szpital kilka godzin po śmierci Kamila Durczoka poinformował o przyczynach śmierci prezentera, którymi były przewlekła choroba oraz zatrzymanie krążenia:  Zmarł 16 listopada o godzinie 4:23 w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia - czytamy w oświadczeniu Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach Kamil Durczok miał 53 lata. Do ostatnich chwil był aktywny zawodowo, prowadził również swoje konto na Instagramie. Głównie dla ukochanego psa, Dymitra. Zobacz także:  Na co zmarł Kamil Durczok? Przyczyny śmierci znanego dziennikarza Ostatnie zdjęcia Kamila Durczoka na Instagramie Kamil Durczok był wielkim miłośnikiem psów, o czym na Instagramie wspomina Karolina Korwin-Piotrowska, żegnając dziennikarza:  No i kochał, rozumiał psy. Za to zawsze szacunek. Psy są lepsze od ludzi i on to wiedział. Doskonale wiedzieli również o tym wszyscy, którzy śledzili Kamila Durczoka na Instagramie. Gwiazdor już w opisie swojego profilu wspominał o ukochanym owczarku, Dymitrze: Kamil & #Dymitr. Ja - Wolny i niezależny. On też. Dyskusje i awantury o politykę (jeśli sam do nich nie zaproszę) nieakceptowalne Ponad tydzień temu Kamil Durczok opublikował na Instagramie swoje ostatnie zdjęcie - w roli głównej oczywiście pies, Dymitr! Zobacz także:  Skiba żegna Durczoka emocjonalnym wpisem: "Napiszę prawdę, bo Kamilowi nic już nie zaszkodzi"         Wyświetl ten post na Instagramie    ...

Nasze akcje
wernisaż-12.-kalendarza-artystycznego-gedeon-richter
Newsy
Kobiety i astrologia inspiracją dla polskich artystów. Przedstawiamy 12. edycję Kalendarza Artystycznego
Współpraca reklamowa
Gwiazdy
Newsy
Chcesz dobrze czuć się we własnej skórze tak, jak największe gwiazdy? Działaj metodą małych kroków!
Współpraca reklamowa
Skuteczny trening bez wysiłku? Teraz to możliwe!
Newsy
Skuteczny trening to nie tylko siłownia!
Współpraca reklamowa
Nowości
PartyExtra
Małgorzata Rozenek-Majdan uśmiechnięta
Newsy
Małgorzata Rozenek-Majdan
BZ
Julia Wieniawa w neonowej sukience na lato
Newsy
Julia Wieniawa
BZ
Katarzyna Cichopek na 59 Festiwalu w Opolu
Newsy
Katarzyna Cichopek
BZ
Klaudia El Dursi na plaży
TV-Show
Hotel Paradise
BZ
Ślub od pierwszego wejrzenia x-news
TV-Show
Ślub od pierwszego wejrzenia
BZ
Versace wiosna-lato 2022
Fleszstyle
Trendy w koloryzacji włosów na wiosnę i lato 2022. Te odcienie robią mocne wrażenie
Marcelina Zielnik
Gorący trend: Dopamine dressing
Fleszstyle
Dopamine dressing to najgorętszy trend sezonu. Obłędną koszulę w stylu Małgorzaty Rozenek-Majdan kupisz w Sinsay za 39,99
Anna Kusiak
Klaudia Halejcio w najmodniejszych spodniach tego lata. Niemal identyczne kupisz w Sinsay za 35 zł
Newsy
Klaudia Halejcio w najmodniejszych spodniach tego lata. Podobne kupisz w Sinsay za 35 zł
Urszula Jagłowska-Jędrejek
Anna Lewandowska w swetrze za ponad tysiąc złotych
Newsy
Anna Lewandowska w modnym swetrze ponad tysiąc złotych. W Sinsay kupisz podobny za 50 złotych!
Aleksandra Skwarczyńska-Bergiel
Moda uliczna wiosna-lato 2022
Fleszstyle
Najmodniejsze buty na wiosenno-letni sezon. Te modele ma w szafie każda it-girl
Marcelina Zielnik