Przemówienie rodziny Wodeckiego na pogrzebie: "Życie naszego Zbigniewa nie było usłane płatkami róż"
Przemówienie rodziny Wodeckiego na pogrzebie: "Życie naszego Zbigniewa nie było usłane płatkami róż"
Piękna słowa podczas mszy świętej
1 z 7
30 maja odbył się pogrzeb Zbigniewa Wodeckiego, który zmarł 22 maja w wieku 67 lat. W ostatniej drodze artysty w Krakowie towarzyszyli mu rodzina oraz artyści, którzy przyjaźnili się z Wodeckim. Muzyk zostawił pogrążonych w smutku żonę Krystynę, dwie córki Katarzynę oraz Joannę, a także syna Pawła oraz pięcioro wnucząt.
Pogrzeb Zbigniewa Wodeckiego - przemówienie rodziny!
W ich imieniu odczytano w Bazylice Mariackiej przemowę, którą przygotowali na temat męża, ojca, dziadka... Padło wiele wzruszających słów!
"Pierwsze słowo dziękuję kierujemy do Boga za 67 lat życia najdroższej osoby, która była niezmiernie obdarowana talentami i potrafiła nad nimi zapanować i przemienić w wielkie dobro przez lata wytężonej pracy artystycznej. Działo się to wszystko przy ciągłym udziale rodziny. Nade wszystko przy wielkiej naturalnej zdolności, otwartości na wielu ludzi, w tak ukochanym Krakowie, w Polsce, jak i poza jej granicami. Życie naszego świętej pamięci Zbigniewa nie było usłane płatkami róż, ale jest za co opatrzność dziękować. Rodzina była ciągle jego fascynacją. Częste spacery z dziećmi i wykami ulicą Grodzką, wspólna czekolada, codzienne scalanie rodziny, setki telefonów z tras koncertowych, to wszystko pozostaje nie tylko w ułomnej pamięci, ale na zawsze w sercu. Kraków był miejscem jego dumy, chodził po nim z podniesioną jak lew głową. Umiał rozpoznawać geniusz tego miejsca, zawsze nabierał tutaj sił. Pewnie dziś za to swoje gniazdo życiowe dziękuje z drugiej strony i opowiada historię i teraźniejszość swego miasta.
Tutaj w kościele Mariackim bywał i czuł się zapewne trochę jak u mamy. Nie tylko za sprawą tego, że to matka wszystkich kościół krakowskich, ale z powodu ukochania tego kościoła przez jego mamę, która modliła się często przy ołtarzu Judy Tadeusza również za niego. Dziś ciekawi jesteśmy spotkania zmarłego z jego matką, tam gdzie nie ma już płaczu, ale panują kompozycje harmonii i radości. Podglądamy te scenę oczami wiary."
Rodzina Zbigniewa Wodeckiego nie życzyła sobie, aby pokazywać ich w mediach na pogrzebie.
Zobacz także: Rodzina Zbigniewa Wodeckiego chce pozwać szpital, w którym artysta był operowany? Jest komentarz!
Ola Kwaśniewska z mężem i mamą pożegnali Wodeckiego! "Jestem wdzięczna, że mogłam Cię znać..."
2 z 7
3 z 7
4 z 7
5 z 7
6 z 7
7 z 7