Reklama

Doda wrzuciła dziś na Instagrama zdjęcie z sali sądowej. Jak napisała:

Reklama

Można ? Można ????bez papparazzi,bez szumu,bez cyrku i jak widać ....bez oskarżonej ????????????drugi raz????#AgnieszkaJużDawnoTutajNieMieszka

Pod zdjęciem natychmiast pojawiły się komentarze zarzucające Agnieszce Szulim brak odwagi. Naszą uwagę przykuł jednak inny szczegół. Na sfotografowanej teczcce pod nazwiskiem Rabczewska Dorota widać artykuł kodeksu karnego - 217. § 1. Mówi on:

Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Kilka miesięcy temu rodzina Rabczewskich wytoczyła proces Agnieszce Szulim za naruszenie dóbr osobistych. Wszystko przez materiał dotyczący nieślubnej córki ojca Dody, który został wyemitowany w programie "Na Językach". Jednak ta sprawa nie dotyczy przecież pobicia. Skąd więc ta teczka na zdjeciu? O pobicie toczy się sprawa z oskarżenia Agnieszki Szulim przeciwko Dodzie. Chodzi o domniemaną napaść w toalecie w Chorzowie podczas gali "Niegrzeczni 2014". Tam na ławie oskarżenia zasiada Dorota Rabczewska.

Wątpliwości rozwiała sama Doda:

To teczka od wielu spraw. To była sprawa moja przeciwko niej. Agnieszka drugi raz nie przyszła. Sąd znów będzie jej musiał wręczyć wezwanie - poinformowała nas artystka.

Zobacz: Agnieszka Szulim odpowiada Dodzie: „Nie mam i nie miałam żadnego wpływu na niepowodzenia w rodzinie Rabczewskich”

Można ? Można ????bez papparazzi,bez szumu,bez cyrku i jak widać ....bez oskarżonej ????????????drugi raz????#AgnieszkaJużDawnoTutajNieMieszka

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika dodaqueen (@dodaqueen)

3 Wrz, 2015 o 1:58 PDT

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama