Poruszające wyznanie Magdaleny Stępień w "Mieście Kobiet": "Chciałabym mieć dziecko, pełną rodzinę"
Magda Stępień w programie "Miasto Kobiet" podzieliła się swoją historią związaną ze stratą synka. Zdradziła także, jak chciałaby, aby wyglądała jej przyszłość.
Magdalena Stępień tym razem postanowiła wystąpić w programie TVN Style "Miasto Kobiet". W rozmowie z Marzeną Rogalską i Aleksandrą Kwaśniewską rozmawiała o tym, jak wygląda jej życie po stracie dziecka. Opowiedziała także o hejcie, jaki ją spotyka oraz o planach na przyszłość. Obok niej na kanapie usiadła mama Anny Przybylskiej.
Magdalena Stępień w "Mieście Kobiet" o życiu po stracie synka
Magdalenę Stępień cztery miesiące temu spotkała ogromna tragedia - odszedł jej syn, Oliwier, który przegrał walkę z rzadkim nowotworem wątroby. Od niedawna Magdalena Stępień wraca do medialnego życia i dzieli się swoją historią, aby dać siłę i nadzieję innym rodzicom, którzy podobnie jak ona mierzą się z tak ogromną tragedią, jaką jest strata dziecka.
Modelka ma już za sobą kilka wywiadów, a teraz, 4 grudnia, pojawiła się w telewizji TVN Style, gdzie otworzyła się przed Marzeną Rogalską i Aleksandrą Kwaśniewską. Magdalena Stępień w "Mieście Kobiet" opowiedziała o życiu po stracie dziecka. Obok niej na kanapie zasiadła Krystyna Przybylska, która 8 lat temu straciła ukochaną córkę, Annę Przybylską.
Zobacz także: Magdalena Stępień w szokującym wyznaniu: "Mają pretensje, że wciąż żyję"
Magdalena Stępień na samym wstępie przyznała, że ciężko jest jej mówić o tej sytuacji publicznie. Wierzy jednak, że jej wyznania mogą komuś pomóc.
- Dla mnie jest to wielka trauma, wielka tragedia, o której jest ciężko mówić publicznie, bo Oliwierek był synem znanego piłkarza - jak wszyscy wiemy, więc ta sytuacja też mnie dotyczy, że to wszystko było bardzo medialne - wyznała.
Modelka dodała, że do samego końca wierzyła, że Oliwierek wyzdrowieje.
- Ja wierzyłam w ten cud tak naprawdę do końca. To było trochę oszukiwanie rzeczywistości, bo człowiek wstawał rano i starał się nie myśleć, że ten rak jest, że żyjemy z tak groźnym przeciwnikiem. Ja po prostu chciałam mu pokazać mamę silną, która walczy o jego życie i żeby wiedział, że "mama jest przy mnie, mama jest silna". Nam się wydaje, że to dziecko nie rozumie, ale ono rozumie więcej, niż jesteśmy sobie w stanie wyobrazić - powiedziała Magdalena Stępień.
Zobacz także: Magdalena Stępień gorzko o rozstaniu z Jakubem Rzeźniczakiem: "To, co miałam, wydałam na Oliwiera"
Magdalena Stępień wyznała również, że w przejściu żałoby nie pomagają jej hejterskie komentarze, które w ostatnim czasie padają w jej kierunku.
- Mierzę się z niesamowitą ilością ludzi, którzy również wspierają mnie, ale jakby też hejtują i nie ułatwiają mi przejścia tej żałoby. Odnajduję spokój i wiarę w dalszą drogę wśród ludzi takich jak pani Krysia. Ludzi, którzy również stracili dziecko. Choć nie każdy jest taki otwarty i potrafi o tym wszystkim rozmawiać. Mnie to pomaga i chciałabym po prostu być wsparciem dla tych ludzi, jak już się pozbieram.
Niektórzy internauci zarzucają bowiem modelce, że ta "lansuje się na śmierci dziecka". Magdalena Stępień odpowiedziała krótko na ten okropny zarzut.
- "Po co ty to pokazujesz, lansujesz się na śmierci dziecka, zarabiasz na śmierci dziecka" - wyliczała hejterskie komentarze Magdalena Stępień i dodała - No tak się składa, że ja na tym nie zarabiam! - powiedziała stanowczo modelka.
Podczas wywiadu modelka została zapytana również m.in. o to, czy w przyszłości chciałaby założyć rodzinę. Magdalena Stępień przyznała, że na razie jest to dla niej trudny temat, jednak gdzieś w swojej wizji przyszłości widzi szanse na to, że znów zostanie mamą.
- Właśnie ten temat jest trudny, bo już człowiekowi po takich perypetiach życiowych, jakie ja miałam ciężko jest zaufać. Ciężko jest odbudować to zaufanie i wiarę w siebie i w to, że jeszcze może być dobrze. Choć masz tą nadzieję w sercu, że będzie dobrze, to i tak jest trochę ciężko. Już człowiek inaczej patrzy na to życie. Inaczej podchodzi, bardziej z taką chłodną głową. Już tak jakby mniej emocji więcej spokoju. [...] No ja chciałabym mieć, wiadomo, dziecko, pełną rodzinę, być szczęśliwa. Ale czy to jest ten etap, żebym o tym myślała? Gdzieś w sercu, na dnie na pewno. Ale na tym etapie, myślę, że to jeszcze nie jest czas na to - wyznała.
Oglądaliście rozmowę Magdaleny Stępień i Krystyny Przybylskiej w "Mieście Kobiet"?