Polsat z pewnością chce się odciąć od afery z udziałem Dagmary Kaźmierskiej, która miała okazję wystąpić w nowej serii "Tańca z Gwiazdami". Robi to jednak w dość niefortunny sposób - podczas półfinałowego odcinka tanecznego show produkcja i PR stacji zabronili dziennikarzom zadawania innym gwiazdom pytań o Dagmarę Kaźmierską, jednocześnie poinformowano również o konsekwencjach złamania tego zakazu.

Reklama

Zakaz w "Tańcu z Gwiazdami" dla dziennikarzy. Chodzi o Kaźmierską

Dagmara Kaźmierska nie ukrywała swojej kryminalnej przeszłości oraz pobytu w więzieniu. W programie u Kuby Wojewódzkiego podkreślała z dumą, że była właścicielką agencji towarzyskiej (kiedy Kuba nazwał ją "współwłaścicielką" oburzyła się: "nie umniejszaj mi"). Teraz na jaw wychodzą szokujące fakty z przeszłości, kiedy Dagmara zarządzała agencją. Portal goniec.pl dotarł do zeznań ofiar Kaźmierskiej, które mówią o regularnej przemocy - fizycznej i psychicznej. Skala okrucieństwa przeraża.

Zobacz: Dagmara Kaźmierska zrobiła to kobiecie w ciąży. "Z pięści po brzuchu, głowie i plecach"

Kaźmierska zapowiedziała, że wkrótce odniesie się do sprawy:

Niedługo się odniosę do sprawy i co mądrzejszy spojrzy na to inaczej. Ludziom tak łatwo jest kogoś pogrzebać nie znając prawdy. Już jeden taki był, który niedawno umarł, po wyroku za obrzydlistwo, którego nie popełnił.
napisała w komentarzach na Instagramie, odpowiadając jednej z fanek

Tymczasem widzowie od kilku dni nalegają, by stanowisko zajął również Polsat, który promował Dagmarę w ostatnich tygodniach w swoich programach oraz przeprosiła wszystkie ofiary uczestniczki "Tańca z Gwiazdami". Póki co stacja zdjęła z anteny reality show z udziałem Kaźmierskiej "Dagmara szuka męża", ale od całej afery wyraźnie chce się odciąć. W "Tańcu z Gwiazdami" jej temat został przemilczany. Co więcej - obecni w studiu dziennikarze dostali zakaz zadawania pytań o Dagmarę. Poinformowano również, że jeśli owe pytania padną, dana redakcja otrzyma zakaz wejścia na finał show, który już za tydzień!

Zobacz także
Dziennikarze, w tym także reporterka Pudelka, przed rozpoczęciem nagrań usłyszeli, że nie będą mogli zadawać gwiazdom pytań o samą Dagmarę Kaźmierską i aferę z jej udziałem. Wszystko po to, aby nie tworzyć niekomfortowej atmosfery. Pracownicy z działu PR dokładnie pilnowali, aby tak się nie stało. Czuwali podczas rozmów z gwiazdami, czego do tej pory nigdy nie robili
informuje Pudelek, który jako pierwszy napisał o sprawie
Kaźmierska - mieszkańcy wspominają agencję
AKPA

Sytuację, nieco z innej strony, opisuje również portal natemat.pl. Produkcja, zabraniając dziennikarzom pytań o Kaźmierską, chciała w ten sposób "ochronić" pozostałych uczestników show, którzy "nie powinny czuć się winni":

Osoby odpowiedzialne za PR Tańca z gwiazdami poinformowały nas, że nie możemy rozmawiać z gwiazdami o Dagmarze Kaźmierskiej. Zostało nam przekazane, że gwiazdy tutaj nie są niczemu winne i że cała odpowiedzialność spoczywa na produkcji
mówi reporterka natemat.pl obecna na miejscu
Tak Dagmara Kaźmierska zareagowała na zatrzymanie męża
AKPA/Telus

Wychodzi na to, że Polsat, który chciał przemilczeć skandal z udziałem Kaźmierskiej, dostał rykoszetem.

Reklama

Czy teraz stacja zdecyduje się na jakiekolwiek oświadczenie w tej sprawie?

Dagmara Kaźmierska skomentowała post Marcina Hakiela
EastNews
Reklama
Reklama
Reklama