Reklama

Zgodnie z planem 7 maja ma ruszyć pierwszy półfinał Eurowizji 2024. Zbliżający się 68. Konkurs Piosenki Eurowizji jak co roku wywołuje wielkie emocje. W tym roku jednak pojawiły się bardzo duże kontrowersje. W związku z konfliktem w Strefie Gazy udział reprezentantki Izraela w imprezie wzbudził mnóstwo głosów sprzeciwu. Fani domagali się, by Eden Golan została wykluczona, a w szwedzkim Malmo doszło już do demonstracji. Tuż przed Eurowizją niepokoje społeczne są coraz większe, co doprowadziło do zaostrzenia środków bezpieczeństwa.

Reklama

Strach przed atakiem podczas Eurowizji 2024

5 maja mogliśmy zobaczyć oficjalne otwarcie Eurowizji 2024, Luna pojawiła się na Turkusowym Dywanie wśród innych reprezentantów. Co ciekawe, w ceremonii nie wzięła udziału gwiazda Izraela. Nieobecność Eden Golan tłumaczono tym, że tego samego dnia w jej ojczyźnie świętowano pamięć ofiar Holocaustu. To jednak nie wszystko. Wokalistka jako jedyna z uczestników nie mieszka w Malmo. Zakwaterowano ją w Kopenhadze.

Reprezentantka Izraela na Eurowizji 2024
Eden Golan, reprezentantka Izraela na Eurowizji 2024 GIL COHEN-MAGEN/AFP/East News

Niepokoje związane z ryzykiem ataków rosną, a Izrael ostrzega przed podróżami do Szwecji. Warto przypomnieć, że kraj, który organizuje tegoroczną Eurowizję, zamieszkuje społeczność palestyńska. Szacuje się, że do Malmo ma przyjechać ponad 100 tys. fanów. W związku z tym służby podjęły już odpowiednie kroki.

Strach przed atakiem na Eurowizję 2024
Strach przed atakiem na Eurowizję 2024 JOHAN NILSSON/AFP/East News
W związku z wydarzeniem w trzecim co do wielkości mieście Szwecji służby zaostrzają środki bezpieczeństwa. Organizatorzy spodziewają się dużych demonstracji w pobliżu będącej w centrum wydarzeń hali widowiskowej. Policja zapewni jednak, że jest w stanie najwyższej gotowości
– czytamy w BBC.

Szwedzkie służby poprosiły o wsparcie mundurowych z Danii oraz Norwegii. W Malmo obowiązuje czwarty – niemal najwyższy – stopień zagrożenia. Ogłoszono, że na plenerowe wydarzenia fani nie będą mogli wnosić toreb ani plecaków. Centrum miasta patrolować będą policyjne drony. Uważa się, że problemem mogą być nie tylko demonstracje, ale również cyberataki i próby zakłócenia transmisji Eurowizji 2024.

Strach przed atakiem na Eurowizję 2024
Strach przed atakiem na Eurowizję 2024 JOHAN NILSSON/TT/AFP/East News

Budynki związane z Eurowizją są otoczone przez kordony policji. Miejscowe służby zapewniają, że choć sytuacja jest napięta, wszyscy są odpowiednio przygotowani na wszelkie okoliczności i zapewnią bezpieczeństwo uczestnikom imprezy oraz fanom. Funkcjonariusze będą wyposażeni w broń. Ze względu na wysoki stan zagrożenia, niektórzy będą mieli przy sobie nawet broń długą.

Strach przed atakiem na Eurowizję 2024
Strach przed atakiem na Eurowizję 2024 JOHAN NILSSON/AFP/East News
Myślę, że to oczywiste, iż stan bezpieczeństwa na świecie wpłynął również na organizację Eurowizji
– zaznaczyła Petra Stenkula, szefowa szwedzkich służb.
W Szwecji policja jest przyzwyczajona do pracy z bardzo złożonymi problemami, dlatego wszystko mamy dobrze zaplanowane
– dodała.

Pierwszy półfinał rozpocznie się już 7 maja godzinie 21:00. Niedawno poznaliśmy kolejność występujących – Luna pójdzie na pierwszy ogień.

Reklama

Zobacz także: Wyciekło nagranie Luny z próby przed Eurowizją. Ten szczegół wbił fanów w fotel

Strach przed atakiem na Eurowizję 2024
Strach przed atakiem na Eurowizję 2024 AA/ABACA/Abaca/East News
Reklama
Reklama
Reklama