Michał Wiśniewski o początkach znajomości z Polą. "To było takie przykre". O co chodzi?
Pola i Michał Wiśniewscy wspominają początki swojej relacji i nie ukrywają, że nie były one łatwe. Jak wyglądały ich pierwsze randki? Zaskakujące słowa!
Pola Wiśniewska i Michał Wiśniewski są parą już od kilku lat i nie ukrywają, że poznali się na Tinderze. Początki ich relacji nie były łatwe, a para musiała się ukrywać, kiedy nie wiedziała jeszcze jak rozwinie się ich związek. Pola Wiśniewska wspomina, że nawet na spacerze czy w drodze do sklepu nie mogli trzymać się za ręce!
Pola Wiśniewska w zaskakujących słowach o początkach znajomości z Michałem Wiśniewskim
Pola Wiśniewska razem z Michałem Wiśniewskim zdecydowali się na cykl rozmów na YouTubie „Pan i Pani W.”, gdzie opowiadają o swoim związku i uczuciach. Pola Wiśniewska nie ukrywa, że poznali się na Tinderze i pisali ze sobą przez dłuższy czas zanim się spotkali. Para opowiedziała o swoich randkach, pierwszym pocałunku na filmie o Avengersach w kinie na Bemowie i nie ukrywają, że początki nie były łatwe:
- Ja pamiętam, że wtedy jeszcze się próbowałem ukrywać, żeby ktoś nie zaczął gadać. Ja pamiętam chodziłem w kapturze. - wyznał Michał Wiśniewski, a Pola dodała: To jeszcze długo trwało. (...) My idąc razem do sklepu, gdziekolwiek nie mogliśmy się złapać za rękę. (...) Wyjście do kina, do restauracji było obarczone tym, że inni patrzą.
Para nie ukrywa, że nie była wtedy w związkach i nie musieli się ukrywać, ale chcieli chronić swoją prywatność i obawiali się sensacji, jaką wywoła ich związek:
- Nie byliśmy w związkach i nie jest tak, że się musieliśmy ukrywać. Po prostu nie chcieliśmy wzbudzać niepotrzebnej sensacji - powiedział Michał Wiśniewski, a jego żona dodała: Kiedy byliśmy razem ustaliliśmy, że dbamy o naszą prywatność.
Zobacz także: Michał Wiśniewski o stanie zdrowia mamy: "Moja mama jest właśnie operowana"
Już jako para Pola i Michał Wiśniewscy spotykali się w wynajętej kawalerce, aby utrzymać związek w tajemnicy, ale na dłuższą metę stało się to dla nich męczące i przykre, o czym w nagraniu mówi wprost lider zespołu "Ich Troje":
Spotykaliśmy się w 30-metrowym apartamencie. Stwierdziliśmy, że musimy coś Z tym zrobić, że jesteśmy za starzy na to, żeby się po kątach chować - wyznała Pola, a Michał dodał wprost: To było takie przykre.
Zobacz także: "Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Michał Wiśniewski opuścił show. Gwiazdor domyśla się, kto go zastąpi
Muzyk nie ukrywa, że chciałby, aby tym razem ta relacja przetrwała i zdaje sobie sprawę z tego, że nie będzie to łatwe i wymaga ogromnej pracy ze strony zarówno jego, jak i Poli:
- Fajnie by było dla naszych dzieci, żeby nasz związek przetrwał, żeby miały pełnych rodziców do końca. Musimy pracować nad sobą naprawdę, żeby na końcu się okazało, że daliśmy im wszystko i tą pracę musimy my wykonać - dodał na koniec Michał Wiśniewski.
Całą rozmowę Michała Wiśniewskiego z żoną zobaczycie tutaj!