Reklama

Stało się. Melania Trump, żona 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa, jest aktywna w mediach społecznościowych. Pierwsza dama USA właśnie opublikowała pierwsze oficjalne zdjęcie na Instagramie. Publikacja spotkała się jednak z niemałą krytyką.

Reklama

Melania Trump debiutuje na Instagramie

Za nami wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Niedawno odbyło się zaprzysiężenie Donalda Trumpa na 47. prezydenta USA. Wydarzenie było komentowane na całym świecie. Oczy wszystkich były zwrócone nie tylko w stronę polityka, ale również jego żony Melanii Trump.

Donald Trump i Melania Trump są małżeństwem od dwóch dekad. O ile o obecnym prezydencie Stanów Zjednoczonych można powiedzieć wiele, łącznie z tym, że jest nieobliczalny, to Melanię Trump określa się jako "tajemniczą". Na temat jej relacji z mężem tworzą się nawet teorie spiskowe. "Jest jedną z najbardziej niekonwencjonalnych pierwszych dam, jakie kiedykolwiek mieliśmy" - pisał o niej niegdyś Frank Bruni, felietonista New York Timesa.

Wygląda na to, że Melania Trump zdecydowała się wyjść nieco bardziej do ludzi. Na Instagramie należącym do pierwszej damy, znajdziemy je pod nazwą @flotus (pierwsze litery First Lady of the United States- przyp. red.), opublikowano nowy portret Melanii Trump.

Pierwsza Dama Melania Trump. Oficjalny portret Białego Domu

Melania Trump "gotowa do wykorzystania większej władzy"

Melania Trump ubrana jest w ciemny garnitur i białą koszulę. Nowy portret żony Donalda Trumpa oceniony już został przez ekspertów. Między innymi Gwendolyn DuBois Shaw, dyrektor wydziału historii sztuki na Uniwersytecie Pensylwanii, w rozmowie z BBC, podkreśliła, że "poza, z opuszkami palców mocno opartymi o odblaskowy stół, wyraża gotowość wzięcia się do roboty".

Wydaje się gotowa do wykorzystania większej władzy, którą raczej niechętnie przyjmowała podczas swojego pierwszego pobytu w Białym Domu
- dodała.

Internauci komentują nowe zdjęcie Melanii Trump

Pierwszy oficjalny portret Melanii Trump jako pierwszej damy USA, po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych doczekał się mnóstwa komentarzy. Opinie są podzielone:

Dlaczego wygląda jak zdjęcie z akcji dla prezesa korporacji?
Wygląda jak mob wife

Inni wyczytywali z jej miny i drwili:

''Nie obchodzi mnie to, a Ciebie?''

Nie dało się jednak nie zauważyć również komentarzy od zwolenników:

Patrzyliście w lustro? Wygląda profesjonalnie, nieskazitelnie, potężnie i gotowa do pełnienia obowiązków.
Jedna z pierwszych dam z największą klasą. Gen Z Cię wspiera

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama