Reklama

Ostatnio Katarzyna Warnke otworzyła się na temat rozstania z Piotrem Stramowskim. Para potwierdziła zakończenie małżeństwa w październiku ubiegłego roku. Gwiazdy zachowały się z klasą i wszystko wskazywało na to, że nie są zainteresowane praniem brudów na forum. Aktorzy podobno szybko doszli do porozumienia w kwestii rozwodu. W ciągu ostatnich tygodni Katarzyna Warnke udzieliła kilku obszernych wywiadów, które odbiły się szerokim echem w mediach. Aktor opublikował wymowne nagranie i pojawiły się spekulacje, że wywiady byłej żony przestały się podobać Piotrowi Stramowskiemu. Gwiazdor zabrał głos!

Reklama

Piotr Stramowski ma dość otwartości Katarzyny Warnke?

Pod koniec lipca Katarzyna Warnke opowiedziała o rozstaniu z Piotrem Stramowskim w podcaście Żurnalisty. Aktorka po raz pierwszy opowiedziała o tym, jak jej relacja z mężem zaczęła się zmieniać. Później pojawiła się w programie "Mamy tak samo" Natalii Hołowni i Martyny Wyrzykowskiej. Gwiazda przyznała, że problemy w związku pojawiły się jeszcze przed tym, jak na świat przyszła jej córka Helena.

Zobacz także: Katarzyna Warnke szczerze o biedzie: "Jadłam wyłącznie kaszę gryczaną i pomidorka"

VIPHOTO/East News

Nie zaczęło się od Heleny. Zaczęło się od wejścia w tryb "na serio". Pochodzimy z bardzo różnych domów. Moi rodzice to były dwa wolne duchy, nie trzymali się siebie kurczowo, był spokój, każdy miał swoją przestrzeń, jak ktoś spał, to inni chodzili na paluszkach, jak ktoś się wyciszał, to było oczywiste, że nie wchodzi mu się w to z butami — powiedziała.

W rozmowie Katarzyn Warnke przyznała, że różnice między nią a Piotrem Stramowskim stawały się coraz wyraźniejsze. Zasugerowała, że wynika to prawdopodobnie z wychowania. Aktorka wyjaśniła, że jej były partner pochodzi z zupełnie innego domu.

Natomiast rodzina Piotrka to jest chaos, harmider, intensywność. Oni muszą być blisko, intensywnie, mocno. Wydaje mi się, że te formuły nie miały się jak spotkać. Dla Piotrka życie rodzinne to pies, kot, szał, jazda — ujawniła.

VIPHOTO/East News

Pojawiły się spekulacje, że ta otwartość na temat rozstania w mediach nie spodobał się Piotrowi Stramowskiemu. Do tego czasu aktor milczał. Ostatnio jednak na jego profilu pojawił się bardzo wymowny filmik. Nagranie Gstaada Guya ma być nawiązaniem do zachowania prywatności.

Nie przesadzaj, chociaż cisza może być onieśmielająca, nie ma powodu, aby wypełniać ją werbalną biegunką dotyczącą twojego życia osobistego, związków lub planów na przyszłość. Zachowaj wszystkie sprawy osobiste dla siebie i dyskutuj o wszystkich rzeczach nieszkodliwych i przeciętnych [...], szanuj swoją prywatność, zachowaj werbalną biegunkę dla kogoś innego — słyszymy.

Kamil Piklikiewicz/East News

Zobacz także: Katarzyna Warnke o pierwszym małżeństwie: "Zmiotło mnie. Skruszyło na proszek"

Co na to internauci? Widać, że są zdziwieni reakcją Piotra Stramowskiego. Warto przypomnieć, że 35-letni aktor obecnie układa sobie już życie z inną kobietą.

Żartuje pan?!
Wow, to żeś panie pokazał klasę;
Tak powinno być, co w związku czy byłym związku powinno być tylko nasze, a nie publiczna spowiedź — czytamy.

Teraz Piotr Stramowski zabrał głos i wydał oświadczenie, w którym przyznaje, że nawet nie zapoznał się z wywiadami Katarzyny Warnke. A tekst komika, który umieścił na swoim profilu nie ma nic wspólnego z byłą partnerką. Podobno gwiazdorska para już na początku września 2023 roku ma wziąć rozwód.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama