Paweł Adamowicz był kochającym mężem i ojcem
Paweł Adamowicz był kochającym mężem i ojcem
Osierocił dwie córeczki...
1 z 6
Nie żyje Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, który 13 stycznia 2019 roku został zaatakowany przez nożownika podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 20. Na scenę wtargnął mężczyzna, którego nikt nie zdołał powstrzymać. Jak się okazało, jest to 27-letni mieszkaniec Gdańska, który był dobrze znany policji. Miesiąc wcześniej mężczyzna wyszedł z więzienia, gdzie spędził pięć lat. W zakładzie karnym zdiagnozowano u niego schizofrenię. Stefan W. zadał prezydentowi Gdańska kilka ciosów nożem. Paweł Adamowicz był reanimowany. Po przewiezieniu do szpitala trafił na stół operacyjny. Po pięciu godzinach lekarze nie mieli jednak zbyt dobrych wieści.
- Stan jest bardzo, bardzo ciężki - mówili lekarze podczas specjalnej konferencji prasowej.
W południe podano, że serce i płuca Pawła Adamowicza nie pracują samodzielnie. Niestety... Lekarze, którzy zajmowali się prezydentem Gdańska poinformowali, że polityk zmarł. Gdańsk pogrążył się w żałobie. Paweł Adamowicz już kolejną kadencję był prezydentem Gdańska, ale co najważniejsze był kochającym (i kochanym) ojcem oraz mężem. Zobaczcie naszą galerię i przekonajcie się, jak wyjątkowym był człowiekiem.
POLECAMY: Blue Cafe występowało na scenie podczas ataku na prezydenta Gdańska. Jak zareagowali?
PILNE!
Andrzej Duda: "Dzień pogrzebu Pawła Adamowicza zostanie ogłoszony dniem żałoby narodowej"
2 z 6
Paweł Adamowicz - kochany przez gdańszczan
Paweł Adamowicz pochodził z Gdańska. To właśnie tu urodził się, uczył i zdobywał swoje doświadczenie w polityce. Od zawsze był bardzo szanowaną osobą. W latach 1990-1993 był prorektorem Uniwersytetu Gdańskiego. Wtedy też zaczęła się jego przygoda z polityką. W 1998 roku po raz pierwszy wybrano go na prezydenta Gdańska. Przez 20 lat nikt nie zdołał pokonać go w wyborach prezydenckich! W 2018 roku konkurował między innymi z Jarosławem Wałęsą oraz Kacprem Płażyńskim. Ostatni z nich ostatecznie przegrał z nim w drugiej turze wyborów.
Zobacz także: Paweł Adamowicz nie żyje! Tuż przed zamachem: "To jest cudowny czas dzielenia się dobrem"
Paweł Adamowicz zjednywał sobie sympatię wyborców, gdyż starał się być blisko ludzi. Zawsze szeroko uśmiechnięty, brał udział w wielu gdańskich przedsięwzięciach. Podczas kampanii wyborczej w 2018 roku wyszedł na ulicę i rozdawał przechodniom pączki oraz kawę. Tragicznej niedzieli był wolontariuszem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zebrał ponad 5 tys. zł! Wiele osób podkreśla, że zjednywał sobie ludzi ogromną życzliwością. Ciepły, bezpośredni i rodzinny. Zobaczcie kolejny slajd!
3 z 6
Paweł Adamowicz- zawsze były przy nim żona i córki
Paweł Adamowicz był szczęśliwym mężem oraz ojcem. W 1999 roku ożenił się z Magdaleną Abramską, prawniczką i nauczycielem akademickim na Uniwersytecie Gdańskim. Para doczekała się dwóch córek: Antosi, która przyszła na świat w 2003 roku oraz Teresy urodzonej w 2010 roku. Cała rodzina zawsze wspierała go i razem z nim cieszyła się z kolejnych sukcesów. Paweł Adamowicz również był dumny ze swoich najbliższych. Lubił zabierać córki na oficjalne imprezy i spotkania z wyborcami.
4 z 6
Paweł Adamowicz podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 2019
Paweł Adamowicz co roku ochoczo włączał się w działania WOŚP. Tuż przed zamachem z dumą pisał na Facebooku, że pobił swój rekord, jeśli chodzi o sumę zebranych pieniędzy.
- 5613,11 zł - taką kwotę udało mi się zebrać w tegorocznym 27. finał WOŚP w Gdańsku ????????????. Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy wrzucali pieniądze do mojej puszki i pomogli pobić mój osobisty rekord ❤️. Na wsparcie WOŚP jest jeszcze sporo czasu. Zachęcam tych, którzy jeszcze tego nie zrobili, do wyjścia z domu i przyłączenia się do dobrej zabawy. Gramy przy Złotej Bramie do godz. 21:00 ???? - napisał Paweł Adamowicz.
5 z 6
Paweł Adamowicz zawsze podkreślał, że kocha Gdańsk. Przed wyborami samorządowymi w 2018 roku, Adamowicz mówił w rozmowie z portalem trójmiasto.pl :
Ja się zmieniam razem z Gdańskiem. Moja wrażliwość społeczna, moje horyzonty były inne 20 lat temu i dzisiaj. Lektury, spotkania z gdańszczanami, autorytetami, ludźmi mądrzejszymi ode mnie - to wszystko mnie wzbogaciło. Nie stoję w miejscu, rozwijam się tak jak nasze miasto!
6 z 6
Paweł Adamowicz. W naszych sercach zawsze pozostanie prezydentem Gdańska. Takiego go zapamiętamy...