W Gdańsku wszyscy znali prezydenta Pawła Adamowicza. Zjednywał sobie ludzi szerokim uśmiechem i przede wszystkim wielką miłością do miasta, w którym sam się urodził. Gdańszczanie ufali mu bezgranicznie. Nic dziwnego, że to właśnie on nieprzerwanie od 20 lat piastował urząd prezydenta. Aż do teraz, gdy jego kolejną kadencję przerwała tragiczna śmierć...
Zobacz także: Paweł Adamowicz nie żyje! Minister zdrowia potwierdził informację o śmierci prezydenta Gdańska
Paweł Adamowicz miał zaszczyt gościć w Gdańsku księcia Williama i księżną Kate. Zagraniczne media przypomniały tę wizytę z 2017 roku, oddając hołd zmarłemu w tragicznych okolicznościach prezydentowi. Zobaczcie naszą galerię i dowiedzcie się więcej!
POLECAMY: Paweł Adamowicz był kochającym mężem i ojcem. Osierocił dwie córeczki...
Księżna Kate i książę William gościli w Polsce latem 2017 roku. Książęca para odwiedziła między innymi Warszawę oraz Gdańsk. Ich przewodnikiem po Trójmieście był sam Paweł Adamowicz.
Prezydent Gdańska z nieskrywaną przyjemnością oprowadzał ich po najpiękniejszych zakątkach swojego ukochanego miasta. Księżna Kate i książę William podziwiali między innymi Fontannę Neptuna. Odbyli także spotkanie na Dworze Artusa. Paweł Adamowicz oprowadził ich również po warsztacie bursztynu. Nie obyło się bez poznania lokalnych przysmaków. Prezydent Gdańsk raczył się z książęcą parą pysznym likierem i pierogami. Tę pełną ciepłych emocji wizytę przypomniał "Hello! Magazine". Zagraniczne media są bowiem poruszone tym, co wydarzyło się w Polsce.
A jak sam Paweł Adamowicz wspominał spotkanie z Kate i Williamem? Zobaczcie kolejny slajd!
Paweł Adamowicz był dumny z faktu, że Kate i William odwiedzili właśnie jego miasto. Starał się pokazać im wszystkie najpiękniejsze zakątki związane z jego regionem. Książęca para również zrobiła na nim wrażenie. Paweł Adamowicz chętnie chwalił się na Instagramie zdjęciami zrobionymi podczas ich wizyty w Polsce.
- Para książęca jest niezwykle otwarta. Pokazała, że można być na topie, a mimo to blisko ludzi, mając za sobą wieki dziedzictwa, można być równiachą. Zdradzę jeszcze tylko, że księżna i książę przyznali, że takiego powitania jak w Gdańsku dawno nie mieli. Wszystko wyszło znakomicie - cieszył się Paweł Adamowicz tuż po ich wizycie.
Pamiętacie te spotkania?
Śledziliście wizytę Kate i Williama w Polsce? Zagłosujcie w naszej sondzie i dajcie nam znać!
Mogło się wydawać, że księżna Kate zajmie miejsce księżnej Diany i stanie się nową "królową ludzkich serc", jak nazywana była kiedyś matka księcia Williamam i księcia Harry'ego. Księżna Kate jest uwielbiana przez społeczeństwo, chętnie pomaga innym i udziela się charytatywnie. Niestety, ostatnio zrobiła coś obrzydliwego, co nie przysporzy jej wielbicieli! Zobacz: Wiemy, jak od kulis wyglądało spotkanie Kate i Meghan podczas świąt! Księżna Kate strzelała do zwierząt! Na jaw wyszło właśnie, żę księżna Kate wzięła udział w słynnym polowaniu na Boxing Day! Jakby tego było mało, nie tylko towarzyszyła swojemu mężowi, ale aktywnie uczestniczyła w polowaniu, strzelając do zwierząt! Co więcej, królewska ekspertka Rebecca English zdradziła, że żona księcia Williama uwielbia strzelać! Księżna Kate podobno świetnie poluje i ma własną strzelbę. Nie będziemy ukrywać, że nasze serca właśnie pękły na miliony kawałków. A wy co sądzicie o obrzydliwej pasji księżnej Kate? Przeczytaj też: Konflikt? Najnowsze zdjęcia Meghan i Kate zdradzają wszystko! Zobacz: Kulisy koszmarnej kłótni między Meghan a księżną Kate! Poszło o księżniczkę Charlotte! Księżna Kate zabija zwierzęta! Księżna Kate ma obrzydliwą pasję
Władze Gdańska podały szczegółowe informacje dotyczące pogrzebu Pawła Adamowicza. Ceremonia, zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, odbędzie się w sobotę, 19 stycznia. Okazuje się jednak, że wszyscy, którzy chcą pożegnać tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska, będą mogli to zrobić już jutro. Władze miasta poinformowały, że w czwartek, 17 stycznia, o godzinie 17:00 w Europejskim Centrum Solidarności, przez 24 godziny będzie wystawiona trumna z ciałem Pawła Adamowicza. Pogrzeb Pawła Adamowicza - szczegóły Władze miasta podczas konferencji prasowej poinformowały również, że w piątek ulicami miasta odbędzie się pochód z trumną, która zostanie odprowadzona do Bazyliki Mariackiej. W piątek wieczorem zostanie odprawiona msza święta i do północy będzie możliwość pożegnania się z panem prezydentem w Bazylice - poinformowały władze miasta. Pogrzeb prezydenta Gdańska odbędzie się w sobotę, o godzinie 12:00. O godzinie 12:00, pod przewodnictwem Metropolity Gdańskiego w sobotę zostanie odprawiona msza święta pogrzebowa za tragicznie zmarłego śp. Pawła Adamowicza. Przychylając się do prośby rodziny, a także inicjatywy metropolity gdańskiego pan prezydent Adamowicz zostanie pochowany w Bazylice Mariackiej - przyznał proboszcz Bazyliki. Rodzina Pawła Adamowicza apeluje, żeby zamiast kwiatów i zniczy wpłacać datki m.in. na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Zamiast kwiatów i zniczy, we wszystkich miejscach, w których będziemy żegnać pana prezydenta będą wolontariusze i puszki - zgodnie z wolą rodziny będą zbierać na dwa cele - hospicjum księdza Dutkiewicza oraz Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy - prosi rodzina Pawła Adamowicza. Zobacz także: Paweł Adamowicz dla WOŚP wrócił wcześniej z USA, gdzie została jego rodzina! Pogrzeb Pawła Adamowicza...
13 stycznia 2019 roku w Gdańsku Paweł Adamowicz został raniony nożem. Do zdarzenia doszło podczas finału WOŚP w Gdańsku. Tuż przed puszczeniem symbolicznego światełka do nieba, obecny na scenie Stefan W. zbliżył się do prezydenta i trącił go nożem trzy razy. Świadkiem morderstwa byli wszyscy obecni na scenie i setki osób pod sceną. Mimo winy Stefana W. morderca do dziś nie stanął przed sądem. Coraz więcej osób zastanawia się dlaczego? ' 'Wierzymy, że wyrok w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza będzie symbolicznym aktem sprawiedliwości' -' napisano w apelu o niezwłoczne rozpoczęcie procesu sądowego w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska. Rzecznik Praw Obywatelskich dostrzega opieszałość prokuratury: ''Prokuratura nie zdołała doprowadzić do procesu sądowego'' Dwa lata po śmierci prezydenta Gdańska, którego zamordowano na oczach wielu świadków, wciąż nie postawiono zarzutów Stefanowi W. Przypomnijmy, że mężczyzna tuż po dokonaniu morderstwa chwycił za mikrofon i skierował do publiczności następujące słowa: Halo! Halo! Nazywam się Stefan W(...). Siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała. Dlatego właśnie zginął Adamowicz. Śledztwo wykazało, że mężczyzna był trzy razy skazywany za napaść. W 2016 roku lekarze zdiagnozowali u Stefana W. schizofrenię paranoidalną. Sprawę zabójstwa badali więc biegli, którzy mieli ocenić poczytalność zamachowca w momencie napaści. Jeszcze w 2019 roku przedstawiono, iż mężczyzna, nie może do końca odpowiadać za swoje czyny, ponieważ nie jest poczytalny. Rok później w sierpniu drugi niezależny zespół biegłych przeprowadził kolejną analizę, z której wniknęło, że Stefan W. w chwili zabójstwa był poczytalny i może odpowiadać przed...
