
Edyta Górniak po raz kolejny zrewolucjonizowała swoje życie! Częste wizyty w Polsce zaowocowały znalezieniem ukochanego - wokalistka spotyka się z kierowcą rajdowym Mateuszem Zalewskim , z którym kilka dni temu świętowała pół roku związku. Niespodziewana miłość spowodowała, że postanowiła razem z synem Allanem wrócić do kraju. Był to strzał w dziesiątkę! Jak donoszą media, w cztery miesiące zarobi półtora miliona złotych ! Górniak zarobi 1,5 miliona złotych! Mogłoby się zdawać, że z takimi stawkami polskie gwiazdy już dawno się pożegnały, ale nie ona! Nie dość, że ułożyło jej się w życiu prywatnym, to i na brak pracy nie może narzekać. W przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy wydała trzy utwory, z czego dwa nagrane zostały na potrzeby produkcji telewizyjnej i filmowej (serial "Leśniczówka" i film "Dywizjon 303"). To wystarczyło jednak, by przez najbliższe miesiące mieć napięty grafik koncertowy: Edyta dawno nie była tak zapracowana. Do trasy akustycznej przygotowuje się od tygodni. Zaprezentuje na niej fanom piosenki w intymnych aranżacjach i przeboje, których nigdy nie śpiewała. Ma tam próby z muzykami. Musi się rozśpiewać, bo czasem będzie miała koncerty dzień po dniu. A w swoje urodziny w listopadzie jednego dnia wystąpi dwa razy w Teatrze Dramatycznym, w którym przed laty wszystko się zaczęło. To przecież na deskach tego teatru stawiała swoje pierwsze kroki w słynnym musicalu „Metro” – czytamy w Fakcie. Bilety na koncerty Edyty Górniak sprzedają się zazwyczaj jak świeże bułeczki, a morze braw ogarnia sale koncertowe po brzegi. Kilkanaście koncertów jakie zaplanowała w najbliższym czasie zapewne do takich będą należeć. Chyba wszyscy jednogłośnie stwierdzą, że wokalistce naprawę opłacił się powrót ze Stanów do Polski. Wybierzecie się na jej muzyczne show? Polecamy: To...