Patricia Kazadi szczerze o problemach zdrowotnych: "Schudłam do 44 kg"
Patricia Kazadi otworzyła się u Dowborów i opowiedziała o bardzo prywatnych sprawach - w tym o chorobie, którą ukrywała przez lata.
Patricia Kazadi przypomniała o sobie ostatnio po dość długiej nieobecności w mediach. Fani gwiazdy z pewnością pamiętają o zdjęciach - m.in. w skąpym bikini - które wywołały sporo kontrowersji. Choć w komentarzach pojawiło się wiele komplementów (nawet od samej Ewy Chodakowskiej), pojawiły się też złośliwe pytania dotyczące sylwetki. W środę Kazadi pojawiła się na popularnym instagramowym livie "Domówka u Dowborów" i przed słynną parą otworzyła się, opowiadając m.in. o swoich problemach zdrowotnych. Okazuje się, że gwiazda cierpiała na kompulsywne zaburzenia odżywiania, ale nie tylko...
Zobacz także: Patricia Kazadi zabiera głos w sprawie hejtu i bodyshamingu. Opowiedziała fanom o chorobie
Patricia Kazadi chudła i tyła przez chorobę
Patricia Kazadi 19 lat temu zadebiutowała w programie "Szansa na sukces", a serial "Egzamin z życia" przyniósł jej prawdziwą rozpoznawalność. Dostała się do programu "Jak oni śpiewają", następnie została prowadzącą między innymi w "You Can Dance" i "X-Factor". Swego czasu była jedną z najbardziej podziwianych postaci telewizyjnych. Gwiazda, po wielu latach kariery, dopiero teraz opowiedziała, z czym przez lata się zmagała. Zdradziła koszmarne sekrety z przeszłości.
Kazadi przez wiele lat cieszyła się idealną figurą. Miała kobiece kształty, a przy tym mogła pochwalić się płaskim brzuchem. Często nosiła krótkie bluzeczki, odsłaniające pępek. Teraz ujawnia, że wówczas walczyła z zaburzeniami odżywiania. Przez chorobę miała depresję i załamanie nerwowe.
Zajadałam stres. Potrafiłam przyjść do domu i najeść się tak, że potem chciało mi się wymiotować i wszystko zwracać. Już tego nie robię, ale tak wyglądało moje życie wcześniej. Jak miałam najgorszy czas - ogromną depresję i załamanie nerwowe, to schudłam do 44 kg przy wzroście 170 cm - powiedziała w programie "Domówka u Dowborów".
W czasie gdy zmagała się z chorobą, jej kariera... szybowała w górę. Jak mówiła, dla ludzi ją oglądających była szczęśliwa, kiedy tak naprawdę przechodziła załamanie nerwowe. Teraz zaś, kiedy naprawdę dobrze się czuje, już tak nie uważają:
Byłam szczęśliwa w dobrym miejscu i dobrze się ze sobą czułam, to nie byłam fajna, fajna byłam wtedy, kiedy miałam załamanie nerwowe - tłumaczyła.
Zobacz także: Patricia Kazadi zadaje szyku w modnym, pastelowym garniturze! Wiemy, gdzie go kupić!
Artystka wróciła też wspomnieniami do dzieciństwa. Wtedy również zmagała się z problemami, głównie przez kolor skóry.
Dorastająca w Polsce mulatka w czasach, kiedy takich dziewczyn jak ja było niewiele (...). Byłam kompletnie zagubiona i starałam się za wszelką cenę przypodobać ludziom. Chciałam, żeby wszyscy mnie polubili. Zawsze byłam odbierana jako osoba bardzo pewna siebie, a w środku działy się dziwne rzeczy, których nie umiałam nikomu powiedzieć - tłumaczyła Dowborom i widzom.
Patricia stwierdziła, że w szkołach powinna być lekcja "przystosowania do życia w social mediach".
Widzę, że młodzi ludzie są kompletnie niegotowi, nieprzygotowani. Nie wiedzą, jak się przygotować, wpadają w różne traumy, bo nie potrafią funkcjonować w tym świecie i nie mają pojęcia, jak się zachowywać, żeby inni nie cierpieli - wyjaśniła Kazadi.
Zobacz także: Patricia Kazadi wyprawiła dla Klaudii Halejcio bajkowe baby shower. Zobaczcie, co przygotowała
Patricia Kazadi z nową energią wraca do pracy. Ma w planach wypuścić długo oczekiwaną płytę. Poza tym będzie walczyła, aby przedmiot "przystosowanie do życia w social mediach" został wprowadzony do szkół.