"Wyszedł na chwilę przed dom i upadł". Partnerka Gienka Loski opowiedziała o wylewie muzyka

Geniek Loska nadal walczy o zdrowie. Muzyk w maju tego roku doznał wylewu krwi do mózgu. Obecnie przebywa w domu swojej mamy, która mieszka na Białorusi. Partnerka muzyka, znanego z udziału w programie "X-Factor, pojawiła się w programie "Pytanie na śniadanie". Opowiedziała, jak wyglądały pierwsze chwile Gienka Loski tuż po wylewie. Zdradziła, że muzyk długo musiał czekać na fachową pomoc. Jak obecnie czuje się Gienek Loska?

Przeczytaj: Gienek Loska w śpiączce dowiedział się o śmierci Kory! "Zaczął tak intensywnie oddychać"

Stan zdrowia Gienka Loski pogorszył się niespodziewanie. Muzyk w maju tego roku pojechał na Białoruś, by zaopiekować się swoją chorą mamą. Jego wizyta dobiegała końca. W dniu, w którym doznał wylewu, miał wracać do domu. Zapowiedział partnerce, że będzie w domu o godzinie 16:00. Poprosił ją o przygotowanie kaszanki. Niestety nie dotarł na obiad.

Pół godziny później wyszedł na chwilę przed dom jeszcze odetchnąć, zakręcił się w kółko - widzieli to sąsiedzi - i upadł. Natomiast, ponieważ nie było wiadomo co mu się stało, pomoc medyczna dotarła bardzo późno - powiedziała Agnieszka Stawicka w "Pytaniu na śniadanie". - Policja się zainteresowała. Potraktowali go w mało sympatyczny sposób, bo nie wiedzieli co się dzieje. W momencie od zabrania do pierwszego szpitala, potem drugiego szpitala, nie postawiono żadnej sensownej diagnozy, co jest kluczowe przy okazji udaru - dodała.

Trafną diagnozę postawiono dopiero po dłuższym czasie. Zanim się to udało, u Gienka Loski podejrzewano atak cukrzycowy.

Przez pierwsze 6 godzin pompowano mu glukozę, ponieważ uznali, że pewnie ma śpiączkę cukrzycową. Dopiero po 11 godzinach trafił 200 km dalej do Baranovich, tam mu udzielono pomocy, stwierdzono rozległy wylew. W tych Baranovichach był przez pierwsze dwa miesiące. Teraz został wypisany ze szpitala już do domu, do mamy - relacjonowała partnerka muzyka.

Gienek Loska nadal jest w śpiączce, jednak jego stan nieznacznie się poprawia. Zaczyna reagować na bodźce z zewnątrz.

Zaczyna otwierać oczy, reaguje na głos, reaguje na dotyk bardzo intensywnie. Ja też mam takie doświadczenie, że rozumie, ponieważ reaguje na informacje, nie tylko na dźwięk i w zależności kategorii tej informacji oddycha szybciej, rusza nogami, rękami - powiedziała Stawicka.

Do pełnego powrotu muzyka do zdrowia jeszcze daleka droga. Aby Gienek Loska mógł wyzdrowieć potrzebne jest długie i kosztowne leczenie. Dlatego rodzina Loski zaapelowała o wparcie finansowe.

Sympatycy Gienka Loski zorganizowali akcję, by wspomóc finansowo rodzinę muzyka. Partnerka Loski uzyskała pomoc od "Polskiej Fundacji Muzycznej". W inicjatywę zaangażowały się również gwiazdy, m.in. Czesław Mozil i Anna Rusowicz. Aby dołączyć do akcji "Budzimy Gienka", można dokonać wpłaty na specjalne subkonto Fundacji: 24 1140 1977 0000 2634 0600 1019 z dopiskiem "Gienek Loska".