Reklama

Beata Tadla w rozmowie z mediami opowiedziała, jak opiekuje się swoim synem, który jest zakażony koronawirusem. Jak dziś, podczas obowiązkowej kwarantanny, wygląda ich codzienność? Czy Jan Kietliński mieszka teraz ze swoją mamą? Szczere wyznanie dziennikarki! Sprawdźcie, co zdradziła.

Reklama

Syn Beaty Tadli ma koronawirusa

Zaledwie kilka dni temu Jan Kietliński za pośrednictwem Instagrama poinformował, że zaraził się koronawirusem. Syn Beaty Tadli zdradził wówczas, jakie miał objawy i gdzie najprawdodpobniej doszło do zakażenia groźnym wirusem.

Obudziłem się chory. Miałem kaszel, gorączkę i suche gardło. Były to objawy zwykłego przeziębienia, jednak co było niepokojące to fakt, że absolutnie nic nie zanosiło się na chorobę- zdradził syn Beaty Tadli.

Syn dziennikarki dodał, że do zarażenia doszło najprawdopodobniej na imprezie w Warszawie.

(...) Poszedłem na jedną niedużą imprezę w Warszawie i prawdopodobnie tam się zaraziłem - dodał Jan Kietliński.

Jan Kietliński przebywa obecnie na obowiązkowej kwarantannie, którą musiała rozpocząć również jego mama, Beata Tadla. Dziennikarka opublikowała ostatnio wpis, w którym przyznała, że nie wychodzi z domu, a dodatkowo wykonała test na koronawirusa, który na szczęście miał wynik negatywny.

Teraz Beata Tadla w rozmowie z mediami zdradziła, czy podczas kwarantanny ma kontakt z synem i jak mu pomaga.

Jesteśmy zupełnie odizolowani. Janek ma swoje poddasze, nie mamy ze sobą kontaktu osobistego. Wygląda to tak, że jedzenie zostawiam mu pod drzwiami - Beata Tadla zdradziła w rozmowie z "Super Expressem".

Dziennikarce i jej synowi życzymy dużo zdrowia!

Zobacz także: Viola Kołakowska skrytykowała Beatę Tadlę za pokazanie testu na koronawirusa. Dziennikarka odpowiedziała!

Beata Tadla i jej syn zostali objęci kwarantanną.

U syna dziennikarki wykryto koronawirusa.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama