Orędzie króla Karola III. Zwrócił się do zmarłej mamy, synów oraz Kate i Meghan: "Wyrażam też moją miłość..."
Król Karol III wygłosił pierwsze orędzie do narodu. Mówił o śmierci królowej Elżbiety II, nowych obowiązkach i rodzinie. Padły bardzo osobiste słowa.
W piątek, 9 sierpnia, dzień po śmierci królowej Elżbiety II, król Karol III wygłosił pierwsze orędzie do narodu brytyjskiego, pogrążonego w żałobie. Nowy władce mówił m.in. o tym, jaką osobą była jego matka, o jej poświęceniu i sile. Poruszył również temat swojej rodziny i obowiązków, które na niego czekają. Obiecał również Brytyjczykom, że będzie wiernie im służył. Zobaczcie całość.
Król Karol III wygłosił orędzie do narodu
Po śmierci królowej Elżbiety II tron objął jej syn, król Karol III, który dzień po odejściu monarchini pojawił się wraz z królową małżonką, Camillą, w Londynie, gdzie spotkał się m.in. z nową premier oraz poddanymi. Nie brakowało wzruszeń, ale również wiwatów na cześć nowego króla. Kilka godzin później monarcha wygłosił pierwsze orędzie do narodu. Rozpoczął je następująco:
Mówię do was dzisiaj z głębokim smutkiem. Przez całe życie Jej Królewska Mość, królowa, moja wspaniała matka, była inspiracją oraz przykładem dla mnie oraz dla całej mojej rodziny i czujemy teraz największy dług, jaki może mieć jakakolwiek rodzina wobec matki za miłość, kierowanie, zrozumienie, uczucie i przykład - rozpoczął przemówienie król.
Następnie król Karol III mówił o poświęceniu królowej Elżbiety II, która panowała 70 lat:
Było to głębokie, osobiste zobowiązanie, któremu pozostała wierna przez całe życie. Dokonała poświeceń w imię obowiązku. Jej poświęcenie, jej oddanie jako monarchini nigdy nie poddało się zawahaniu w okresie zmian, radości, święta i smutku, a także straty […] Uczucie, podziw oraz szacunek, którym inspirowała, stały się znakami charakterystycznymi dla jej panowania - mówił.
Karol III zdecydował się również na dość osobiste słowa o poczuciu humoru swojej mamy:
Łączyła ona te cechy z ciepłym poczuciem humoru oraz niesamowitą zdolnością widzenia zawsze w ludziach tego, co najlepsze. Oddaję hołd pamięci mojej matki i oddaję hołd jej życiu pełnym służby. Wiem, że jej śmierć powoduje smutek wielu z nas, podzielam to poczucie straty przekraczające wszelkie granice razem z wami wszystkim - kontynuował król Karol III.
Król Karol III o Williamie, Kate, Harry'm i Meghan!
W orędziu król Karol III poruszył również temat swoich nowych obowiązków oraz obiecał, że będzie je wypełniał z tak wielkim poświęceniem, jak królowa Elżbieta II. Liczy na pomoc królowej małżonki Camilli:
Tak jak królowa robiła to z pełnym poświęceniem, ja również uroczyście przysięgam, że przez cały czas, który Bóg mi jeszcze da, będę stać na straży konstytucyjnych zasad, które leżą w sercu naszego narodu. Niezależnie od tego, gdzie mieszkacie - czy w Zjednoczonym Królestwie, czy w innych królestwach i terytoriach na świecie - niezależnie od tego, skąd pochodzicie, jakie są wasze przekonania, będę służyć wam z szacunkiem, lojalnością i miłością, tak jak czyniłem to przez dotychczasowe życie[...] Moje życie zmieni się, podejmuję nowe obowiązki. Nie będzie dla mnie możliwe, by dalej poświęcać tyle czasu działalności charytatywnej. To czas dużej zmiany dla mojej rodziny. Liczę na pomoc mojej kochanej żony Camilii. Po 17 latach od ślubu zostaje królową małżonką.
Poinformował również, że jego syn, następca trony, otrzymał tytuł księcia Walii, zaś Kate - tytuł księżnej Walii.
Mój syn William otrzymuje teraz "szkockie tytuły". Z dumą mianuję go dziś księciem Walii. Z księżną Kate, księżną Walii (od teraz) u boku wniosą nam wielką pomoc
Wspomniał również o Harry'm i Meghan:
Wyrażam też moją miłość do Harry'ego i Meghan, którzy budują swoje szczęście za granicą
Zobacz także: "Królowa powoli gasła, ale gasła z jakąś niesłychaną godnością" Tak wyglądały ostatnie dni Elżbiety II
Na sam koniec orędzia król Karol III we wzruszający sposób zwrócił się osobiście do królowej Elżbiety II:
Gdy zaczynasz swoją ostatnią wielką podróż i dołączasz do mojego ukochanego taty, chcę powiedzieć tylko jedno - "dziękuję". Niech lot aniołów poprowadzi cię na twój spoczynek.
Zobacz także: Księżne Kate i Meghan nie przyjechały pożegnać Elżbiety II. Każda z nich miała inny powód