Opublikowali czarno-białe zdjęcie George'a. Ten szczegół rzuca się w oczy
22 lipca starszy syn księżnej Kate i księcia Williama świętował swoje 11. urodziny i z tej okazji na profilu królewskiej pary pojawił się wyjątkowy post. Urodzinowa fotografia George'a wywołała spore poruszenie, a jeden szczegół rzuca się w oczy.
Brytyjska rodzina królewska tradycyjnie opublikowała wyjątkowe zdjęcie w urodziny księcia George'a. Autorką zdjęcia jak zwykle jest księżna Kate. Jednak jeden szczegół od razu rzuca się w oczy, ciężko go przegapić.
Książę George świętuje 11 lat. Uwagę zwraca jeden szczegół na zdjęciu
W ostatnim czasie brytyjska rodzina królewska jest na oczach wszystkich, po tym jak okazało się, że księżna Kate Middleton choruje na raka. Fani zamartwiają się o żonę księcia Williama, a w internecie aż roi się od plotek i teorii spiskowych. Chora Kate może liczyć na wsparcie nie tylko męża i poddanych, ale również swoich dzieci.
Kate i William doczekali się trójki pociech: księcia George'a, księżniczki Charlotte i księcia Louisa. Starszy syn królewskiej pary świętował swoje 11 urodziny i z tej okazji na Instagramie pojawił się wyjątkowy post i zdjęcie przedstawiające przyszłego władcę. Nie byłoby w publikacji zdjęcia nic dziwnego, gdyby nie fakt, że fotografia księcia jest ... czarno-biała. W oczy rzuca się również wymowny szczegół, który jest związany z... Taylor Swift!
Na opublikowanej fotografii z okazji urodzin księcia George'a można dostrzec wymowną biżuterię. 11-latek ma na ręce tak zwaną "bransoletkę przyjaźni", czyli nieodłączny element wszystkich "Swifties" - czyli fanów Taylor Swift. W piosence Taylor można usłyszeć: "więc zrób bransoletki przyjaźni, łap chwilę i smakuj ją". Podobną biżuterię nosi również księżniczka Charlotte, co zostało zauważone, gdy wybrała się wraz z mamą na finał Wimbledonu. A ku zaskoczeniu wielu osób również król Karol zdecydował się na "bransoletkę przyjaźni", co zostało zauważone w ostatnim czasie. Myślicie, że on też jest "Swifties".
W ostatnim czasie książę George, księżniczka Charlotte i ich tata mieli okazję spotkać się z amerykańską gwiazdą, po jednym z jej koncertów w Londynie. Wygląda na to, że brytyjska rodzina królewska jest wielkimi fanami Taylor Swift i bez wątpienia należą do "Swifties".
Zobacz także: Niepokojące informacje w sprawie księżnej Kate. Przekazał to informator z pałacu