Reklama

Nie cichną echa głośnej awantury, jaka w ostatnich dniach miała miejsce w domu rodziców Joanny Opozdy w Busku-Zdroju. Antoni Królikowski, który pomagał swojej teściowej zabrać rzeczy z domu relacjonował cały przebieg na Instagramie. Aktor mówił wprost, że po tym jak Dariusz, ojciec Joanny Opozdy, miał oddać strzały na korytarzu powinien zostać natychmiast aresztowany.

Reklama

Bardzo dziwi mnie to, dlaczego policja w Busku bada to, czy pan Dariusz ma pozwolenie na broń, jaka to broń, a nie to, że wczoraj o mały włos nie zabił niewinnych ludzi. Co ten człowiek robi na wolności, ja się pytam?! - mówił w emocjach na Instagramie Antoni Królikowski.

Pudelek.pl poprosił o wypowiedź rzecznika policji. Okazuje się, że sprawa nie jest prosta i obecnie nikt nie został zatrzymany!

Policja zabrała głos w sprawie awantury z ojcem Joanny Opozdy

Dramatyczna sytuacja, jaka rozegrała się w domu rodziców Joanny Opozdy była na bieżąco relacjonowana przez Antoniego Królikowskiego, który razem z rodziną swojej ciężarnej żony czekał pod drzwiami mieszkania, a także przez Dariusza Opozdę na Facebooku. W pewnym momencie padły strzały, ale mimo że na miejscu pojawiła się policja nikt nie został zatrzymany, co zszokowała aktora.

Serwis Pudelek.pl skontaktował się z rzecznikiem policji w Busku-Zdroju i otrzymał informację, że Dariusz Opozda miał broń czarnoprochową, wytworzoną przed 1885 rokiem, na którą nie jest wymagane pozwolenie, a jedynie ukończone 18 lat.

Broń jest zabezpieczona. Oddana będzie do biegłego. Na pewno była to broń czarnoprochowa. Musimy sprawdzić, czy ona nie była przerabiana. Jeżeli była przerabiana i miała cechy broni ostrej/bojowej, na taką broń potrzebne jest pozwolenie - poinformował st. asp. Tomasz Piwowarski.

Instagram/@antek.krolikowski

Zobacz także: Joanna Opozda zabrała głos po strzelaninie: "Jestem w bardzo złym stanie"

Okazuje się, że obecnie policja czeka na opinię biegłego, co jak podkreśla rzecznik może być czasochłonne:

Ale to dopiero po wypowiedzeniu się biegłego. Cały proces jest czasochłonny

Rzecznik policji w Busku-Zdroju Tomasz Piwowarski poinformował też, że ojciec Joanny Opozdy nie został zatrzymany:

Nikt nie został zatrzymany w związku ze sprawą.

Sądzicie, że ta sprawa szybko zostanie rozwiązana?

TRICOLORS/East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama