Reklama

Tomasz Mackiewicz w styczniu 2018 roku podjął próbę ataku szczytowego na Nanga Parbat. Jak wynika z relacji jego towarzyszki, Elizabeth Revol tuż po tym jak udało im się wejść na szczyt, Tomek poczuł się bardzo źle. Revol pomogła mu zejść niżej, ale w pewnym momencie musieli się zatrzymać. Mackiewicz miał objawy choroby wysokościowej i powiedział Eli, że nic nie widzi. Rozpoczęła się akcja ratunkowa, która trwała 30 godzin. Polscy ratownicy poszli po Revol i Mackiewicza, ale udało im się sprowadzić do bazy tylko Elizabeth, która była dużo niżej niż Mackiewicz (został na wysokości 7200 metrów).

Reklama

Zobacz: "To jest jak hazard!" Zobacz wideo z Tomaszem Mackiewiczem z wyprawy na Nanga Parbat

Czescy wspinacze znaleźli ciało Tomasza Mackiewicza?

Ekipa czeskich wspinaczy, która w lipcu zdobyła Nanga Parbat, twierdzi że widziała namiot, w którym mógł się znajdować Tomasz Mackiewicz!

Kiedy wchodziliśmy pod górę było ciemno, więc nikt nie myślał o wypatrywaniu jego namiotu. Minęliśmy go jednak w drodze na szczyt i z powrotem. To było 15 metrów od naszej głównej drogi, gdzie najprawdopodobniej wystawała z wielkiej góry lodu niewielka część jego namiotu. Może 20 albo 30 centymetrów - powiedział w wywiadzie dla programu "Alarm" Pavel Burda.

Zobacz więcej: Środowisko potępiało Tomasza Mackiewicza! "Był obiektem szyderstwa i kpiny" - mówi wybitny himalaista

Himalaiści dostrzegli jedynie czubek namiotu.

Były też tam fragmenty innych namiotów. Kiedy go zobaczyłem, od pierwszej chwili wiedziałem, że jest to namiot Tomka. Nie ma tam zbyt wielu miejsc, gdzie można zbudować namiot. To było jedyne dogodne, ponieważ było odsłonięte od lawin, blisko głazów. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że właśnie tam zbudowałbym sobie namiot. Najprawdopodobniej tam był właśnie Tomek. Nie zrobiliśmy jednak nic - dodał Burda.

Więcej: To ostatnia wiadomość, jaką wysłał Tomasz Mackiewicz. Potem już tylko cisza...

Niestety nie ma żadnych dowodów na to, że rzeczywiście był to namiot Tomka Mackiewicza. Wspinacze nie zrobili żadnych zdjęć

Nie robiliśmy zdjęć. Nikt nas nie był zdolny, żeby wejść i sprawdzić czy jest w środku. Może ktoś powinien zrobić zdjęcia, ale nikt nie chciał fotografować szczątków. Podszedłem bliżej namiotu. Stałem tam około minutę, może dwie i myślałem o tym, co wtedy musiał się wydarzyć - mówił Pavel Burda dla "Alarmu".

Zobacz też: Syn Tomasza Mackiewicza przeczuwał, że ojciec nie wróci z Nanga Parbat! "Prosił tatę, by nie jechał"

Czy namiot, który zobaczyli czescy wspinacze rzeczywiście był namiotem Tomka Mackiewicza? Czy w tej historii jest więcej tabloidowych spekulacji niż prawdy? Niestety w tym momencie tego się nie dowiemy. Mimo zapewnień czeskich wspinaczy, dowodów na to, że znaleźli oni miejsce, w którym zginął Tomasz Mackiewicz, dalej nie ma.

Zobacz także: Największy rywal Tomasza Mackiewicza komentuje jego wyprawę na Nanga Parbat! Co powiedział Simone Moro?

Elisabeth Revol przeżyła, Tomasz Mackiewicz został na górze.

Facebook

Reklama

Tomasz Mackiewicz ponad wszystko kochał góry.

East News
Reklama
Reklama
Reklama