Reklama

Ślub Izabeli Janachowskiej i Krzysztofa Jabłońskiego zbliża się wielkimi krokami. Tancerka ostatnie tygodnie spędza na pieczołowitych przygotowaniach do ceremonii i wchodzą one już w decydującą fazę. Kilka dni temu Janachowska odwiedziła luksusowy salon sukien ślubnych, w których mierzyła kilka kreacji. Jedna szczególnie przypadła jej do gustu. Przypomnijmy: Janachowska przymierza suknię ślubną. To w niej wyjdzie za milionera?

Reklama

Teraz przyszedł czas na kolejne kwestie, równie ważne, co ślubna kreacja. W towarzystwie kamer "Dzień Dobry TVN" Janachowska wybrała się do warszawskiego salonu jubilerskiego "Excelsior", gdzie celebrytka zamówiła obrączki. Przyszła panna młoda zdradziła, że te zostały zaprojektowane specjalnie dla niej przez właściciela salonu. Para nie zdecydowała jeszcze, jaki tekst chciałaby wygragerować wewnątrz obrączek i Janachowska przyznała, że całkiem o tym zapomniała. Co ciekawe, na czas jej wizyty salon został specjalnie dla niej zamknięty.

Równie luksusowo zapowiada się wesele i jego najsłodsza atrakcja czyli tort. Izabela zdecydowała się go zamówić w słynnej cukierni Magdy Gessler "Słodki-słony", a prac nad nim będzie doglądać osobiście córka restauratorki. Tort nie będzie należał do najskromniejszych - będzie aż pięciopiętrowy, ozdobiony białą jadalną koronką, perłami i żywymi kwiatami. Każde piętro tortu będzie przygotowane w innym smaku. Jak szacuje JastrzabPost.pl, koszt takiego przysmaku to ponad 2 tysiące złotych.

Janachowska i Jabłoński nie zamierzają oszczędzać na ślubie, co tylko potwierdza, że będzie to jedna z głośniejszych uroczystości w show-biznesie.

Zobacz: Janachowska to już prawdziwa snobka. Szkoli się za granicą w sporcie dla bogaczy

Reklama

Izabela Janachowska na salonach z narzeczonym milionerem:

Reklama
Reklama
Reklama