Ewa Bem to postać, która bardzo przysłużyła się polskiej muzyce. Jest zdolną i lubianą wokalistką jazzową i autorką wielu tekstów. 72-letnia kobieta została nawet nazwana "pierwszą damą polskiego jazzu". Kojarzona jest przede wszystkim z piosenek: "Mówię tak, myślę nie"; "Kakasu"; czy "Moje serce to jest muzyk".

Reklama

Ewa Bem odwołała koncerty

Ewa Bem miała zagrać jako jedna z gwiazd na festiwalu w Sopocie. Niestety w ostatniej chwili okazało się, że nie pojawi się na scenie. Zastąpiła ją Ania Karwan, pozdrawiając ze sceny wokalistkę i życząc jej moc zdrowia i szczęścia.

East News

Zobacz także: Ewa Bem nie wróci już na scenę po śmierci córki? Jej menadżer zdradza prawdę!

To nie jedyne wydarzenie, na które nie dotarła Bem. Koncert, który miał odbyć się w Świdniku, początkowo został przełożony na inny termin. Z 27 sierpnia przełożono go na 10 września, z powodów zdrowotnych artystki. Docelowo w ogóle się nie odbył.

Niestety, występ zaplanowany na 10 września nie odbędzie się. "Zamiast ikony polskiego jazzu, legenda big beatu i rocka. W związku z problemami zdrowotnymi Ewy Bem w niedzielę na „Muzycznych wieczorach u Św. Kingi” zobaczymy zespół Skaldowie" -poinformowali organizatorzy wydarzenia.

Życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu na scenę.

Zobacz także
fot. Mieszko Piętka, Piotr Podlewski, Filip Radwański/AKPA/

Zobacz także: Ewa Bem zadedykowała Złotego Fryderyka zmarłej córce Pameli

Informacja o stanie zdrowia Ewy Bem zaniepokoiła jej fanów. Sprawę postanowił skomentować manager. W rozmowie z WP opowiedział o powodach odwołania koncertów.

To tylko drobna niedyspozycja fizyczna. Przeciążenie pracą. Artystka niedługo wróci na scenę i do czynnej działalności artystycznej. To niestety nie będzie co prawda dziś albo jutro, ale - już niedługo. Mamy zaplanowane koncerty na jesień i jestem przekonany, że wszystkie się odbędą - wyznał Andrzej Łukasik.

Reklama

Źródło: Wp

PIOTR KAMIONKA/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama